Katolicyzm ma własność pionu – odchyleń nie znosi.
"Jeśli kiedykolwiek zetkniecie się z chlubiącymi się tym, że są wierzący, że są oddani Papieżowi, i chcą być katolikami, ale nazwanie klerykałami mają za największą obrazę, powiedźcie uroczyście, że oddane dzieci Papieża to ci, którzy są posłuszni jego słowu i we wszystkim go słuchają, a nie ci, którzy czynią zabiegi, by uniknąć wypełnienia jego rozkazów lub aby naleganiem godnym ważniejszych spraw wymusić na nim zwolnienia czy dyspensy tym boleśniejsze, im większe wyrządzają szkody lub zgorszenie. [...]"
(Fragment przemówienia św. Piusa X wygłoszonego do kardynałów na konsystorzu 27 maja 1914 r. - Testament duchowy św. Piusa X)
wtorek, 21 stycznia 2025
x. Rafał Trytek — kazanie na II Niedzielę po Objawieniu AD 2025 (Wrocław, 19 I)
sobota, 11 stycznia 2025
O obecnym stanie katolickiego Kościoła Chrystusowego. Obrona sedewakantystycznego stanowiska teologicznego.
O obecnym stanie katolickiego Kościoła Chrystusowego
Obrona sedewakantystycznego stanowiska teologicznego (a)
KS. JOHN OKERULU
––––––
WPROWADZENIE
Na początku, gdy zostałem tradycyjnym katolikiem nurtowało mnie wiele pytań i wątpliwości, z których niektóre doczekały się satysfakcjonujących odpowiedzi, a inne nie. Kluczowe pytanie, na które szukałem odpowiedzi, dotyczyło sytuacji Kościoła w odniesieniu do jego zwierzchnika.
Kiedy zostałem sedewakantystą pojawiły się kolejne pytania, gdy zdałem sobie sprawę z istnienia różnych postaw w obrębie tego stanowiska. Niektórzy tradycyjni katolicy wyznają tezę biskupa Guerarda des Lauriers (1), inni trzymają się tego, co znane jest pod nazwą totalizmu lub bardziej adekwatnego określenia tj. sedewakantyzmu teologicznego (2). Te pozornie rozbieżne poglądy na sytuację Kościoła, czy też – jak niektórzy mówią – różne wyjaśnienia obecnego stanu Kościoła stanowiły dla mnie nową trudność, zwłaszcza że wydawało się, iż każda ze stron uważa, że albo druga jest w błędzie albo sugeruje utratę czegoś istotnego dla Kościoła.
Dlatego też postanowiłem przelać na papier swoje spostrzeżenia, które poczyniłem nie tylko po wysłuchaniu i przeczytaniu artykułów głównych zwolenników obu stron, ale także po przeprowadzeniu szeroko zakrojonych badań kluczowych kwestii w podręcznikach teologii dogmatycznej i w komentarzach do prawa kanonicznego.