Katolicyzm ma własność pionu – odchyleń nie znosi.
Cytaty na nasze czasy:

"Jeśli kiedykolwiek zetkniecie się z chlubiącymi się tym, że są wierzący, że są oddani Papieżowi, i chcą być katolikami, ale nazwanie klerykałami mają za największą obrazę, powiedźcie uroczyście, że oddane dzieci Papieża to ci, którzy są posłuszni jego słowu i we wszystkim go słuchają, a nie ci, którzy czynią zabiegi, by uniknąć wypełnienia jego rozkazów lub aby naleganiem godnym ważniejszych spraw wymusić na nim zwolnienia czy dyspensy tym boleśniejsze, im większe wyrządzają szkody lub zgorszenie. [...]"

(Fragment przemówienia św. Piusa X wygłoszonego do kardynałów na konsystorzu 27 maja 1914 r. - Testament duchowy św. Piusa X)

poniedziałek, 25 lutego 2019

Czy wolność nauczania błędu może być tolerowana? O wolności ojców rodzin względem szkół. Dokąd się rozciąga obowiązek chrześcijan poddania Kościołowi swego ducha i nauki. – Nowoczesne wolności w oświetleniu encyklik. Henryk Hello.


NOWOCZESNE WOLNOŚCI

W OŚWIETLENIU ENCYKLIK

WOLNOŚĆ SUMIENIA – WOLNOŚĆ WYZNANIA
WOLNOŚĆ PRASY – WOLNOŚĆ NAUCZANIA

HENRYK HELLO

DOKTOR TEOLOGII

–––––––

DODATKI

   I. – Czy może być tolerowaną wolność nauczania błędów?

   Odpowiedź. – Wolność nauczania w pojęciu liberalnym, to znaczy wolność nauczania błędu, w pewnych wypadkach, z wielkimi zastrzeżeniami może być tolerowana. Odsyłamy tutaj do treści paragrafu o tolerancji złej prasy. Zasady rozstrzygnięcia są te same w obu wypadkach. Wolność nauczania błędu nigdy nie jest prawem, nigdy nie jest postępem; w żadnym wypadku nie jest dozwolonym pożądać, domagać się jej, przyznawać ją dla niej samej i może ona być tylko tolerowaną podobnie, jak są tolerowane pewne obrzydłe w swej istocie rzeczy, w celu, przypuśćmy, niedopuszczenia do nieporządku, który mógłby być następstwem słusznej zresztą represji; w ogóle zaś dla przyczyn podanych przez Papieża w Encyklice Libertas i z zastrzeżeniami tamże wskazanymi.

   Ale nigdy w Państwie chrześcijańskim nauczanie błędów nie może być nawet tolerowanym, gdy je szerzą urzędowi nauczyciele; albowiem oni nauczają w imieniu Państwa, które wprost jest odpowiedzialnym.

   II. – Co sądzić o przyjętym dziś przez pewnych katolików systemie, wedle którego ojcowie rodzin w każdej gminie mieliby wolność rozstrzygnięcia, czy szkoła może być chrześcijańską lub neutralną?

   Odpowiedź. – 1-o System ten oczywiście byłby złem mniejszym, niż obecny ustrój, który wszystkim szkołom rządowym narzuca świeckość, neutralność, a w rzeczywistości nauczanie w duchu wolnomyślnym. Byłoby to mniejsze zło, albowiem w ten sposób z liczby wszystkich szkół gminnych, które byłyby oddane na pastwę kaprysu nauczycieli, i narażone na wszystkie niebezpieczeństwa zawarte w błędzie, należałoby wyłączyć szkoły chrześcijańskie. Oczywiście bowiem większość ojców rodzin wybrałoby szkołę chrześcijańską.

   2-o System ten nie powinien być uważany jako dobry sam w sobie, tym mniej jako najlepszy. System taki byłby tylko mniejszym złem, niż inny, oto wszystko. W istocie bowiem ojcowie rodzin nie mają prawa ani moralnej władzy pozwalać na wychowanie dzieci swoich poza obrębem religii; nie posiadają też prawa ani chcieć ani nawet pozwolić na rozpowszechnianie w szkołach nauk przeciwnych prawdzie. W każdym razie są wytłumaczeni, gdy z powodu wielkich przeszkód nie mogąc posyłać dzieci do szkoły chrześcijańskiej, każą im uczęszczać do szkoły świeckiej. Jednakże tylko względy tolerancji nie pozwalają im tego poczytać za grzech. W takim razie powinni w inny sposób starać się o nauczanie dzieci katechizmu. Powinni również postarać się o sprostowanie błędów, które uczniowie słyszeli w szkole.

   Skoro sami ojcowie rodzin nie mają prawa wyboru nauczycieli według swojej woli, ani szkół chrześcijańskich, czy świeckich, – to nikt nie ma prawa nadawać im przywileju takiego wyboru; pożałowania też godnym jest, że niektórzy zwolennicy tego systemu zachwalają go jako normalny i prawidłowy. Jest on przecież zupełnie sprzeczny z prawami Bożymi, z nauką Kościoła i z rozumem.

   Pamiętajmy zresztą, że nauczanie chrześcijańskie, udzielane poza szkołą jest zupełnie niewystarczające. Kościół nie zadawala się nim; doświadczenie zaś pouczyło wszystkich wychowawców, że chrześcijańska szkoła jest niezbędna. Kościół jest mądrzejszy, niż politycy.

   Teksty przytoczone w tym dziełku są nader ścisłe. A wszyscy wojujący za dobrą sprawę powinni je rozważyć, przyswoić je sobie, nie mieszać prawa z mniejszym złem, tolerowanym tylko w pewnych wypadkach i z pewnymi zastrzeżeniami. To byłoby właśnie oddaniem hołdu należnego prawdzie, sprawiedliwości i nieprzedawnionym prawom Kościoła Chrystusowego.

   III. – Co sądzić o systemie, który ogranicza obowiązek poddania swojego ducha i nauki samym tylko dogmatom wiary uroczyście określonym przez Kościół – a więc o systemie, który wszystko inne uważa za opinie, zdania wolne, niezależne.

   Odpowiedź. System ten został przez Kościół potępiony.

   W istocie bowiem: 1-o "przedmiotem wiary katolickiej – mówi kardynał Mazzella w Kursie Teologii wykładanym w Kolegium Rzymskim (1)jest wszystko, co nam przedkłada Kościół jako prawdę Bożą objawioną". Dalej tak mówi uczony profesor:

   "Kościół może nam przedkładać przedmiot wiary bądź przez wyrok uroczysty lub też za pośrednictwem zwykłego i powszechnego organu swego". I na poparcie swojego twierdzenia przytacza dogmatyczny list Piusa IX do arcybiskupa monachijskiego (z 21 grudnia 1863).

   "Gdyby rozchodziło się – mówi Papież – o poddanie się, wymagające aktu boskiej wiary, to nie powinno być ograniczone do rzeczy podanych przez ścisłe orzeczenie soborów powszechnych, lub papieży rzymskich i Stolicę Apostolską, lecz ma się rozciągać także do rzeczy przedłożonych przez urząd zwyczajny całego Kościoła, na świecie rozpowszechnionego, jako przez Boga objawionych, a uważanych za zgodą powszechną i stałą przez teologów katolickich, jako wchodzących w dziedzinę wiary".

piątek, 22 lutego 2019

Pierwszy po blisko 105. latach numer "Myśli Katolickiej - Organu Katolików Świeckich".


W numerze między innymi:


Stanowisko Teologiczne [strony Tenete Traditiones]

O katolików integralnych (z przedwojennej Myśli Katolickiej)

Konsekracja biskupia J. Exc x. Bp. Józefa Selwaya

100 lat temu Polska odzyskała niepodległość!

60. rocznica śmierci ostatniego Papieża - J.Ś. Piusa XII †.

100 lat temu rozpoczęły się walki w obronie polskiego miasta Lwowa.

3-cia rocznica śmierci o. Bp. Roberta F. McKenny OP †.

J. Exc. x Bp. Donald H. Sanborn: Musicie odciąć się od Novus Ordo.

   Laudetur Iesus Christus ! 

   Dziś, w święto Stolicy Św. Piotra Apostoła w Antiochii, pragniemy wreszcie podzielić się z Państwem radosną wiadomością, iż po blisko 105'ciu latach udało nam się wskrzesić i przywrócić polskim czytelnikom, wybitny tytuł prasowy "Myśli Katolickiej - Organu Katolików Świeckich". Pismo to powstało dokładnie 111 lat temu w Częstochowie. Ostatni numer ukazał się w 1914 r., wybuch I WŚ zakończył niestety wydawanie czasopisma, które aż do tej pory, nie zostało wznowione. 

   Pomysł wznowienie tego wspaniałego i zasłużonego dla obrony i propagowania zasad Katolicyzmu Rzymskiego integralnego (czyli po prostu normalnego Katolicyzmu) zrodził się w naszych sercach i umysłach mniej więcej w okolicy Święta Wszystkich Świętych zeszłego roku. 6 listopada 2018 r. złożyliśmy wniosek o rejestrację czasopisma w Sądzie Okręgowym w Gliwicach. Zasadniczo sąd ma 30 dni na udzielenie odpowiedzi, my jednak czekaliśmy na nią ponad dwa miesiące. Postanowienie zostało wydane przez sąd 13 grudnia 2018 r., zaś dopiero 17 stycznia 2019 r. zostało wysłane do nas. Otrzymaliśmy je więc dopiero ok. miesiąc temu. W tym czasie jednak nie próżnowaliśmy, a zajęliśmy się przygotowaniem skromnego jak na razie, 1 numeru, w formie wprost nawiązującego do dawnego oryginału, jak również niniejszej strony internetowej i innych spraw, związanych z wydawaniem czasopisma, jak chociażby zaplecze techniczne, pieczątka redakcji etc. 

Postanowienie Sądu z 13 grudnia 2018 r.

   Niedawno wysłaliśmy także wniosek do Zakładu Czasopism Biblioteki Narodowej (Pracownia Narodowy Ośrodek ISSN) w celu uzyskania numeru ISSN dla naszego czasopisma (co jest w pełni możliwe dopiero po ukazaniu się pierwszego numeru, jednak sprawa jest już w toku [otrzymaliśmy w ostatnich dniach informację z potwierdzeniem rezerwacji], i czekamy teraz na oficjalne potwierdzenie i formalne przyznanie numeru). 

   Pierwszy numer został w większości złożony jeszcze w ubiegłym roku, jest więc głównie przeglądem wydarzeń zeszłorocznych oraz kilku tekstów ogólnych, można powiedzieć że jest swego rodzaju wstępem. Pismo będzie funkcjonowało odtąd jako dwumiesięcznik, a więc kolejny numer powinien się ukazać około Wielkanocy. Wszystkie osoby zainteresowane otrzymaniem papierowej lub cyfrowej wersji tego numeru jak również otrzymywaniem prenumeraty kolejnych numerów (cyfrowej bądź papierowej) proszone są o kontakt na adres e-mail naszej redakcji: myslkatolicka@gmail.com .

Świeżo wydrukowane, historyczne egzemplarze 1 (po 105 latach) numeru.
Serdecznie zapraszamy do kontaktu i współpracy wszystkich ludzi dobrej woli!

czwartek, 21 lutego 2019

OD REDAKCJI. Wstęp do 1 numeru "Myśli Katolickiej - Organu Katolików Świeckich".


   Z największą przyjemnością pragniemy Państwu zaprezentować pierwsze, po ponad stu latach, wydanie czasopisma „Myśl Katolicka - Organ katolików świeckich”. Pismo to było pierwotnie wydawane w latach 1908-1914 w Częstochowie, przez Zjednoczenie Pań o działalności katolickiej pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Tygodnik był adresowany zarówno do katolików świeckich, jak i do duchowieństwa. Misją pisma była obrona polskiego katolicyzmu przed modernizmem. Nasz cel jest identyczny, przy czym naszym zamiarem nie jest bezczelny atak na polskich wiernych i duchownego katolickiego, lecz ich obrona, także przed fałszywymi, wewnętrznymi atakami. Tak więc w tym miejscu jasno oświadczamy, że nie mamy i nie chcemy mieć nic wspólnego ze stroną internetową, odwołującą się do tego pięknego tytułu (która bezprawnie go sobie uzurpuje, czemu się zdecydowanie przeciwstawiamy i jeśli będzie trzeba, to wystąpimy na drogę prawną, gdyż nasze pismo ma rejestrację sądową*, nikt więc nie ma prawa, bez naszej zgody, do używania tego tytułu). Nasze Pismo jest autentyczną i prawdziwą kontynuacją tytułu przedwojennego, w duchu integralnego katolicyzmu oraz w zgodzie z ewangeliczną zasadą Chrystusowej miłości Boga i bliźniego. Współpracuje ono ze stroną internetową TENETE TRADITIONES, która prowadzi swoją działalność od 2013 roku i będzie wydawane odtąd  jako dwumiesięcznik. Z okazji pięciolecia naszej działalności powołujemy do życia niniejsze pismo, aby jeszcze lepiej przysłużyć się dla dobra sprawy katolickiej w naszej Ojczyźnie, pod patronatem Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej, św. Stanisława Biskupa, Patrona Polski, i wszystkich innych, świętych Patronów naszej Ojczyzny. Poza obroną Wiary katolickiej i katolickiego duchowieństwa pragniemy również zająć się komentowaniem w duchu integralnie katolickim bieżących wydarzeń politycznych i społecznych, jak to było dotychczas na naszej stronie internetowej. Polecamy się serdecznie modlitwie i wsparciu duchowemu oraz, w miarę możliwości, także materialnemu wszystkich Czytelników, którym naprawdę zależy na rozwoju rzetelnej i autentycznej Akcji Katolickiej w naszej Ojczyźnie!

Gliwice, 8 grudnia AD 2018
Za Redakcja Myśli Katolickiej – Organu katolików świeckich
Michał Mikłaszewski, Redaktor Naczelny

Omnia ad honorem Omnipotentis Dei, Virginis Mariae et Ecclesiae Romanae!

* - zgodnie z obowiązującym prawem, po 30 dniach od złożenia wniosku o rejestrację czasopisma w sądzie, w przypadku braku odpowiedzi, można uznać pismo za prawnie zarejestrowane, i rozpocząć jego wydawanie.