Katolicyzm ma własność pionu – odchyleń nie znosi.
Cytaty na nasze czasy:

"Jeśli kiedykolwiek zetkniecie się z chlubiącymi się tym, że są wierzący, że są oddani Papieżowi, i chcą być katolikami, ale nazwanie klerykałami mają za największą obrazę, powiedźcie uroczyście, że oddane dzieci Papieża to ci, którzy są posłuszni jego słowu i we wszystkim go słuchają, a nie ci, którzy czynią zabiegi, by uniknąć wypełnienia jego rozkazów lub aby naleganiem godnym ważniejszych spraw wymusić na nim zwolnienia czy dyspensy tym boleśniejsze, im większe wyrządzają szkody lub zgorszenie. [...]"

(Fragment przemówienia św. Piusa X wygłoszonego do kardynałów na konsystorzu 27 maja 1914 r. - Testament duchowy św. Piusa X)

poniedziałek, 6 kwietnia 2020

X. A. Cekada: Wigilia Wielkanocna Bugniniego z '51 roku: „Pierwszy krok” do Novus Ordo.


Wigilia Wielkanocna Bugniniego z 51 roku: „Pierwszy krok” do Novus Ordo

Świecki, którzy często chodzi na Msze pod auspicjami Motu Proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI lub organizacji takich jak Bractwo Św. Piusa X, ma wrażenie, że odprawiane tam obrzędy reprezentują szczyt katolickiej tradycji liturgicznej sprzed Vaticanum II wobec Nowej Mszy Pawła VI. Jednak w przypadku Wielkiego Tygodnia to wrażenie jest fałszywe, ponieważ grupy te stosują Mszał z 1962 r. Mszał zawiera wiele zmian liturgicznych, które zostały wprowadzone w latach 50. XX wieku i które przygotowały drogę dla Novus Ordo.

Ten związek między zmianami Wielkiego Tygodnia w 1950 r. a Novus Ordo (dzieło tego samego człowieka, Annibale Bugnini) jest szczególnie widoczne w obrzędach Wigilii Paschalnej, która uległa znacznym modyfikacjom eksperymentalnym w 1951 r. Ustanowiono je na stałe w Odnowionym porządku z 1955 r. na Wielki Tydzień, który został włączony do Mszału z 1962 r.

Wielka Sobota, podobnie jak Wielki Piątek, była pierwotnie dniem, w którym nie była odprawiana Msza św. Zamiast tego, w nocy od Wielkiej Soboty do Niedzieli Wielkanocnej, Kościół czuwał długo. Wierni czuwali całą noc w kościele, biorąc udział przy uroczystym chrzcie dorosłych katechumenów, i oczekiwali na celebrację pierwszej Mszy Wielkanocnej, która kończyła czuwanie wczesnym rankiem wielkanocnym.

Gdy chrześcijaństwo zatriumfowało na całym świecie, było mniej nawróconych dorosłych do chrztu, więc zainteresowanie udziałem podczas wielkiego czuwania osłabło. To, w połączeniu z różnymi złagodzeniami w prawie postnym, doprowadziło w XI wieku do stopniowego antycypowania Wigilii w samą sobotę, aż w końcu zaczęło się to obchodzić w poranek Wielkosobotni.

W latach 30. i 40. XX wieku różni „postępowi” biskupi w Europie wielokrotnie prosili Stolicę Apostolską o zgodę na odprawianie Wigilii Paschalnej nocą w Wielką Sobotę. „Przyczyny duszpasterskie” zostały przytoczone ze względu na zmianę czasu (w sobotnie poranne nabożeństwa nie uczestniczyło wielu) a także „autentyczność” (modlitwy mówią o „tej nocy”) - ponownie wielokrotne uzasadnienia dla reform Vaticanum II.

W lutym 1951 r. Stolica Apostolska wydała dekret zezwalający, eksperymentalnie i na okres jednego roku, na odprawianie Wigilii Paschalnej w noc Wielkiej Soboty. Ponownie samo zezwolenie na zmianę czasu nie było szczególnie budzące zastrzeżenia.

Ale Bugnini i przyjaciele, który od 1948 r. kontrolował Watykańską komisję ds. reformy liturgicznej, skorzystał z okazji, aby wprowadzić zmiany w samych obrzędach. Więc sekretem była praca jego komisji nad tym projektem, Bugnini powiedział: „że publikacja Odnowionego porządku na Wielką Sobotę na początku marca 1951 r. Zaskoczyła nawet urzędników Kongresu Obrzędów”. (Annibale Bugnini, La Riforma Liturgica: 1948–1975 [Rzym: CLV 1983], 25)

Wigilia Paschalna z 1951 r. była pierwszą próbą zniszczenia liturgii przez modernistów i wykorzystali ją w pełni.

Zaskoczenie (teoretycznych) przełożonych Bugniniego wydaje się znajdować odzwierciedlenie w treści dekretu, w którym Zgromadzenie ogłosiło Odnowiony Porządek; poświęca się głównie omawianiu zmiany czasu i niemalże wspomina „następujące rubryki”. (Patrz Dekret SC Rites Dominicae Resurrectionis Vigiliam, 9 lutego 1951 r., AAS 43 [1951], 128–9.)

Ale te zmiany w obrzędach Wigilii były w rzeczywistości dość obszerne. Zostały na stałe włączone do Odnowionego Porządku na Wielki Tydzień ogłoszonego w 1955 r., a następnie w 1962 r. w Mszale Jana XXIII. Oto lista głównych zmian.

(1) Modlitwy o błogosławieństwo ognia wielkanocnego zostały zredukowane z trzech do jednej.

(2) Wprowadzono nową ceremonię wypisywania i błogosławienia świecy paschalnej.


(3) „Trzcina” lub potrójna świeca (wspaniale symbolizująca Trójcę i Wcielenie) używana do przeniesienia wielkanocnego ognia do kościoła została zniesiona.

(4) Duchowieństwo i ludzie powinni nosić świece.

(5) Wspaniałe proroctwa Starego Testamentu opowiadające całą historię Odkupienia są zmniejszone z dwunastu do czterech. (Tyle o oddawaniu Pisma ludziom…)

(6) Celebrans siedzi i słucha czytań. Rubryki sugerują, że można je czytać w języku narodowym.

(7) Celebrans intonuje kolektę z tronu, a nie przy ołtarzu. (Ponownie, pomyśl o fotelu przewodniczącego w stylu Novus Ordo).

(8) Po Flectamus genua (klękajmy) w oracjach wprowadzana jest przerwa na modlitwę.

(9) Woda chrzcielna jest błogosławiona w sanktuarium skierowanym do ludzi (a nie w baptysterium) i przenoszona do baptysterium w wannie.

(10) Litania do Wszystkich Świętych jest podzielona na dwie części i skrócona.

(11) Wszyscy obecni recytują „Odnowienie ślubów chrzcielnych” w języku narodowym - po raz pierwszy język narodowy jest wyraźnie dozwolony jako integralna część obrzędu liturgicznego.

(12) Modlitwy u stóp ołtarza są usunięte w całości z Mszy, podobnie jak Ostatnia Ewangelia.

Bugnini i przyjaciele przedstawili to wszystko jako przywrócenie starożytności, podobnie jak w przypadku Novus Ordo. Ale ich żądanie w 1951 roku było równie fałszywe.

Na przykład w starożytności chrześcijanie spędzali całą noc w kościele. Tak więc liczba odczytów w „przywróceniu” z 1951 r. powinna była zostać trzykrotnie zwiększona, powiedzmy, do trzydziestu sześciu proroctw, a nie zredukowana do zaledwie czterech, które pozostawił Bugnini.

A świeccy trzymający płonące świece? Wosk w czasach starożytnych był cennym towarem, świeccy przynosili świece do kościoła jako jego wsparcie. We wczesnym Kościele rozdawanie świec świeckim do spalenia byłoby czymś takim, jakbym rozdawał dwadzieścia dolarów moim parafianom na przedmieściach i kazał im je spalić podczas nabożeństwa. Nieprawdopodobne.

W rzeczywistości jednak podczas Wigilii Paschalnej w 1951 r. Widzimy pewne zasady i praktyki, które osiemnaście lat później zostaną narzucone ogólnie w Novus Ordo Missae Pawła VI:

(1) Obrzędy skracające (trzy modlitwy błogosławieństwa do jednego; dwanaście proroctw do czterech).

(2) Wymyślanie nowych obrzędów (wypisywanie świecy, ludzie niosący świece, odnawianie ślubów chrzcielnych).

(3) Stawanie naprzeciwko ludzi podczas ceremonii (błogosławieństwa wody chrzcielnej).

(4) Ograniczanie działań kapłana (siedzi i słucha).

(5) Zniesienie części porządku Mszy świętej (Modlitwy u stóp ołtarza, Ostatnia Ewangelia).

(6) Recytowanie modlitw liturgicznych w języku narodowym (lekcje Wigilii i śluby chrzcielne)

 Łatwo zatem zrozumieć, dlaczego Bugnini ogłosił w 1955 r., Że Wigilia Wielkanocna w 1951 r. Była „pierwszym krokiem do ogólnej odnowy liturgicznej”. (A. Bugnini i C. Braga, Ordo Hebdomadae Sanctae Instauratus Commentarium, [Rome Edizioni Liturgiche 1956], 5).

Tak więc, ilekroć będąc obecny podczas Wigilii Paschalnej w Wielką Sobotę, zgodnie z rytem Bugnini;ego z 51/55/62, na własne oczy jesteś świadkiem pierwszego kroku do Novus Ordo.

Niech Bóg sprawi, aby tradycyjne obrzędy Kościoła w Wielkim Tygodniu zostały przywrócone wszędzie!


Tłumaczył: Kacper Dobrzyński, Korekta: Michał Mikłaszewski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.