Katolicyzm ma własność pionu – odchyleń nie znosi.
Cytaty na nasze czasy:

"Jeśli kiedykolwiek zetkniecie się z chlubiącymi się tym, że są wierzący, że są oddani Papieżowi, i chcą być katolikami, ale nazwanie klerykałami mają za największą obrazę, powiedźcie uroczyście, że oddane dzieci Papieża to ci, którzy są posłuszni jego słowu i we wszystkim go słuchają, a nie ci, którzy czynią zabiegi, by uniknąć wypełnienia jego rozkazów lub aby naleganiem godnym ważniejszych spraw wymusić na nim zwolnienia czy dyspensy tym boleśniejsze, im większe wyrządzają szkody lub zgorszenie. [...]"

(Fragment przemówienia św. Piusa X wygłoszonego do kardynałów na konsystorzu 27 maja 1914 r. - Testament duchowy św. Piusa X)

sobota, 31 grudnia 2022

Podsumowanie mijającego, 2022 Roku Pańskiego.

Jam jest Alfa i Omega, początek i koniec…

 

 Kończymy właśnie kolejny ciężki rok, któryś już z kolei, który historia z pewnością zaliczy do ciągu ciężkich wyjątkowo lat, do okresu wielkiego kryzysu. Od początku borykamy się z szalejącą inflacją i kryzysem gospodarczym, będącym bezpośrednim skutkiem tzw. P[l]andemii. Do tego, od lutego b.r. doszła "dziwna wojna" tocząca się na wschód od naszego Kraju, między Federacją Rosyjską a Ukrainą. Jest to wojna dziwna pod wieloma względami, m.in. dlatego że wg. wszelkich przewidywań powinna zakończyć się w ciągu kilku dni, maksymalnie tygodni, a trwa już prawie rok, przy czym jej końca nie widać. Nie wiemy jak sytuacja rozwinie się w kolejnych miesiącach, i jaki będzie to miało wpływ bezpośrednio na nas, na nasz Kraj i nasze bezpieczeństwo. Już teraz borykamy się z ogromnym problemem fali ludności przesiedleńczej ze wschodu, a to może być dopiero przedsmak tego co nas czeka. Oby tylko dobry Bóg był dla nas łaskawy i zachował nas przed niebezpieczeństwem wojny na naszym terytorium, czy co chyba jeszcze gorsze, przed światowym konfliktem nuklearnym. Prośmy naszą Królową, Matkę Najświętszą o ratunek!

Ten rok był także wyjątkowo smutny zwłaszcza z tego powodu, że straciliśmy dwóch katolickich biskupów, przede wszystkim w święto Matki Bożej Dobrej Rady, 26 kwietnia odszedł do Domu Ojca, przeżywszy 70 lat, umiłowanej pamięci duszpasterz kościoła św. Gertrudy Wielkiej ; J. Exc., śp. x. bp Daniel L. Dolan (ur. 28 maja 1951 roku w Detroit, konsekrowany na biskupa 30 listopada 1993 roku przez J. Exc. x. biskupa Marka Pivarunasa) który wielokrotnie okazywał nam wyrazy uznania i wsparcia oraz błogosławił naszym dziełom, a także, 7 marca (w święto św. Tomasza z Akwinu), zmarł w wieku 66 lat założyciel zgromadzenia Słudzy Jezusa i Maryi, J. Exc., śp. x. bp Andreas Morello (ur. w Argentynie w 1955 roku, konsekrowany na biskupa 30 listopada 2006 roku przez J. Exc. x. biskupa Roberta Neville).

Jednocześnie, świat nie znosi pustki, więc ten rok był również radosny i obfity w łaski. W miejsce, niejako, dwóch zmarłych biskupów, Bóg obdarzył swój Kościół trzema nowymi biskupami. W lutym bp. Pio Espina y Leopold z kościoła San José (Molinari, Argentyna), został konsekrowany przez Jego Ekscelencję biskupa Martína Dávilę z Meksyku. 18 maja został natomiast konsekrowany J. Exc. x. Bp. Karol J. McGuire, w kościele pw. św. Gertrudy Wielkiej, w Cincinnati (Ohio), przez J. Exc. x. Bp'a Roderyka da Silvę (na następcę zmarłego bp'a Daniela Dolana). 30 listopada, w święto św. Andrzeja Apostoła, konsekrowany został bp. Germán Fliess.

wtorek, 27 grudnia 2022

Kazania na święto św. Szczepana (Wrocław, 26 XII).

26 grudnia 2022 roku x. Rafał Trytek ICR wygłosił kazania, których wysłuchali wierni w trakcie Mszy Świętych w Krakowie i Wrocławiu. Tego dnia Kościół wspomina Pierwszego Męczennika, świętego Szczepana, wskazującego katolikom, co mają czynić, aby osiągnąć niebo. Św. Szczepan jako świadek, że nasz Pan Jezus Chrystus zasiada po Prawicy Ojca, stał się prawzorem męczenników i wyznawców. Złożył świadectwo pod natchnieniem Ducha Świętego, lecz odpowiedzią tych, którzy je usłyszeli, było zatykanie uszu, następnie zaś – kamienowanie. Tak bowiem działa zepsuta natura ludzka: nawet najoczywistsze prawdy negowane są przez wzgląd na życiowy komfort, przyjemność lub interesy. Również współcześnie wielu wyrzekło się Tradycji katolickiej, gdyż tak im było wygodniej. Ten stan rzeczy wynika z grzechu, z dobrowolnego tkwienia w nim i odrzucenia spowiedzi. Wówczas grzechy przestają być rozpoznawane jako zło, jawiąc się najwyżej jako drobne ułomności.

Św. Szczepan zmarł ze słowami przebaczenia na ustach. Taka śmierć jest znakiem wybraństwa do nieba. Umiejętność modlitwy za prześladowców jest wielką łaską. W roku 2023 jako Polacy powinniśmy uczcić kolejnego męczennika – św. Jozafata Kuncewicza OSBM, Rusina z pochodzenia i członka naszego narodu politycznego, wielkiego patrioty i miłośnika polskiej kultury. Św. Jozafat jako arcybiskup umacniał unię brzeską, lecz jej prawdziwy tryumf nastał po jego śmierci – unici zyskali w nim wybitnego patrona, a kolejne diecezje powracały do jedności ze Stolicą Apostolską.

Po rozbiorach Moskwa rozbiła jedność Wiary, niszcząc unię i aż do 1905 r. prześladując katolików. Unia przetrwała natomiast na terenie monarchii Habsburgów. Wprawdzie polityka religijna cesarzy austriackich nie była wolna od błędów, pokłosia józefinizmu, lecz pomazańcy Boży wypełnili swoje obowiązki, chroniąc Wiarę. Również dzięki temu, kiedy podczas Soboru Watykańskiego decydowano o przyjęciu dogmatu o nieomylności papieża, wszyscy biskupi z Galicji, w przeciwieństwie do hierarchów z innych krajów monarchii, oddali głosy za dogmatem. Lwów znany był w tym czasie jako najbardziej katolickie z miast.

Czcijmy świętego, który przyczynił się do chwały katolickiej Najjaśniejszej Rzeczpospolitej.


Adres siedziby Kaplicy
ul. Powstańców Śląskich 114, Wrocław
Wejście na 1 piętro schodami na zewnątrz

sobota, 24 grudnia 2022

Życzenia od Redakcji na Święta Bożego Narodzenia.

A SŁOWO CIAŁEM SIĘ STAŁO i zamieszkało między mami.

Szanowni Państwo, drodzy Czytelnicy, Przyjaciele i Dobroczyńcy!

Życzymy Wam wszystkim, radosnych i błogosławionych Świąt Narodzenia Pańskiego, niech Boża Dziecina przez wszechpośrednictwo Niepokalanej Matki Bożej, Najśw. Maryi Panny obdarzy nas wszystkich prawdziwą radością i pokojem.

W imieniu Redakcyj, członków i sympatyków,

Prezes Stowarzyszenia im. x. dr Piotra Semenenko, Redaktor Naczelny Pisma "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich" i portalu "Tenete Traditiones",

Michał Paweł Mikłaszewski

środa, 21 grudnia 2022

Dwaj biskupi. Obrazek z przeszłości.

Kościół katedralny w Łucku

DWAJ BISKUPI

(Obrazek z przeszłości)

BERLICZ SAS

––––––––

Ksiądz Kasper Cieciszewski, arcybiskup Mohylewski, metropolita kościołów rzymsko-katolickich w Rosji, zmarły w Łucku w 1831 r., był postacią historyczną wysokiego znaczenia pod względem obywatelskim, duchownym i humanitarnym. O zasługach jego publicznych zamilczę, bo komuż nie są znane? Za Stanisława Augusta był on już biskupem Kijowskim, i zasiadał podczas czteroletniego sejmu w senatorskim krześle wespół z biskupami: Okęckim, Poznańskim, Szembekiem, Płockim, Turskim, Łuckim, których światłemu patriotyzmowi i cnotom kapłańskim, dzieje ojczyste sprawiedliwą pochwałę oddały. W epoce rozkładu narodowego społeczeństwa, kiedy tradycjonalną surowość obyczajów toczyć zaczęła rdza zepsucia, miło spocząć myślą na człowieku wyłącznym, dzielącym z niewielu podobnymi sobie zasługę wierności zasadom, którymi istniały dawne polskie pokolenia, chciwe szacunku świata i błogosławieństwa nieba. Takim to właśnie człowiekiem był ksiądz Cieciszewski. Zająwszy metropolię, po śmierci księdza Bohusza Siestrzeńcewicza, człowieka światowego, ubiegającego się gorliwie o dworskie fawory, Cieciszewski, zamiast przebywać w Petersburgu, osiadł w Łucku, gdzie się całkiem poświęcił obowiązkom wysokiego mandatu swego. Sława rozumu, dobroczynności i wzorowych cnót kapłańskich, rozbrzmiała imię jego szeroko. Aleksander I obsypał go całą plejadą gwiazd swoich i orderów; odwiedzał go często, i długo sam na sam zwykł z nim poufnie obcować. Wielki Książę Konstanty, pod którego zarządem zostawały podówczas Podole i Wołyń, nie minął nigdy Łucka, bez oddania hołdownej wizyty sędziwemu pasterzowi, u nóg którego lubił siadać na stołeczku, i tak à huis clos rozmawiać.

Kiedym w 1828 r. odwiedził babkę moją, panią kasztelanową Trocką, w Łaurowie, zbliżały się już dnie wielkopostne, zwykle przepędzane przez nią w Łuckim klasztorze panien Wizytek. Przygotowania pobożnej pielgrzymki zastałem rozpoczęte. Poczciwy Kozik (1) krzątał się i zwijał, ile mu lata pozwalały. Ładowano fury, pakowano powozy, hojniej karmiono stare koniska dla rozbudzenia w nich sił, postem i wiekiem nadwątlonych. Sama babunia, wielce rada z przybycia mego, powtarzała mi ciągle: "Pojedziesz ze mną – przedstawię ciebie à Monseigneur – C'est un saint! – Il fait des miracles!".

W dniu wyjazdu powołała do siebie mentora mojego, pana Gusseka (2), i rzekła doń: "Biorę z sobą wnuka mego. Asan zostaniesz w Łaurowie z p. Kozikiem. Jesteś lutrem, a więc niegodnym być w tak świętym miejscu jak Łuck, où réside Monseigneur l'Archevèque Cieciszewski". Po tej oryginalnej tyradzie, którą Gussek, titulo rozumnego człowieka, kornie i cierpliwie wysłuchał, wsiedliśmy do powozu i ruszyliśmy, wlokąc za sobą całą karawanę fur i wozów z prowizjami dla klasztoru.


Nowy numer "Myśli Katolickiej - Organu Katolików Świeckich" (XI — XII AD 2022).

   Z największą przyjemnością oddajemy do rąk naszych czytelników kolejny, dwudziesty trzeci numer naszego czasopisma świeckich katolików integralnych w Polsce.[...] 

Zachęcamy wszystkich czytelników do lektury.

W numerze między innymi:

Od redakcji.

„Gaudete in Domino”, mamy polskiego diakona!

J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora seminarium Mater Dei, grudzień AD 2022.

Biskup Guérard des Lauriers OP: Katolik na Mszy una cum

Nowy biskup rzymskokatolicki – J. Exc. x. Bp Germán Fliess ICR. Deo gratias!


      Wszystkie osoby zainteresowane otrzymaniem papierowej lub cyfrowej wersji tego numeru jak również otrzymywaniem prenumeraty kolejnych numerów (cyfrowej bądź papierowej) proszone są o kontakt na adres e-mail naszej redakcji: myslkatolicka@gmail.com .

Serdecznie zapraszamy do kontaktu i współpracy wszystkich ludzi dobrej woli!

INFORMACJA O ZRZUTCE !!! :

Powstała nowa zrzutka internetowa na cele prowadzenia naszej działalności, przede wszystkim na regularne wydawanie naszego czasopisma w coraz lepszej formie wizualnej i merytorycznej, wydawanie kolejnych broszur oraz kalendarza na przyszły, 2023 Rok Pański. Serdecznie zachęcamy do choćby symbolicznego wsparcia!

Link do nowej zrzutki: https://zrzutka.pl/8rxzx2

wtorek, 20 grudnia 2022

J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora seminarium Mater Dei, Adsum, Grudzień AD 2022.

  BMARK APIVARUNAS CMRI

––––––––

LIST REKTORA SEMINARIUM MATER DEI

   Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy,

   Duchowni i seminarzyści Seminarium Duchownego Mater Dei życzą Wam, Waszym rodzinom i przyjaciołom radosnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz pełnego łaski Nowego Roku!

   Ten numer Adsum został opublikowany z opóźnieniem ponieważ chcieliśmy podzielić się zdjęciami z naszych niedawnych święceń niższych i wyższych. Jest to nasz zwyczaj, aby uczcić Naszą Błogosławioną Matkę, naszą Patronkę, przez święcenia w grudniu, w jej święto – Matki Bożej z Guadalupe, 12 grudnia.

   Pragniemy pogratulować Franzowi i Leopoldowi Traunerom (Austria), Krysztofowi Handke (Polska), i Noah'owi Ellis (Kentucky) z okazji otrzymania przez nich niższych święceń ostiariusza i lektora; Bratu Alfonsowi Vincent CMRI (Idaho) z okazji otrzymania święceń niższych egzorcysty i akolity; ks. Caleb'owi Armour (Szkocja), ks. Giles'owi Pardue (Alabama), ks. Matias'owi Chimenton (Argentyna), ks. Adamowi Craig (Michigan), ks. Wojciechowi Więckowskiemu (Polska) i Bratu Alojzemu Hartmanowi CMRI (Arizona) z okazji przyjęcia Diakonatu.

   W tym okresie Adwentu, nasza Święta Matka Kościół często w liturgii przedstawia nam proroctwa Starego Testamentu, zwłaszcza proroka Izajasza. Jakże cudownie Bóg zapowiadał przyjście długo oczekiwanego Boskiego Mesjasza. W pierwszym rozdziale Izajasza czytamy: "Poznał wół Pana swego, y osieł żłób Pana swego: a Izrael mię nie poznał, a lud móy nie zrozumiał". Na zakończenie każdej Mszy Świętej, przypomina nam o tym recytacja Ostatniej Ewangelii: "Na świecie był, a świat iest uczynion przezeń, a świat go nie poznał. Przyszedł do własności, a swoiż go nie przyięli". (Jan 1:1-14) Ponownie Isajasz przepowiedział najbardziej niesamowite wydarzenie: "Oto Panna pocznie y porodzi syna, y nazową imię iego Emmanuel [Bóg z nami]." (Izajasza 7:14) Dwa rozdziały później ten sam prorok kontynuował opis naszego Boskiego Zbawiciela: "Abowiem maluczki narodził się nam, y syn iest nam dany, y stało się panowanie na ramieniu iego: y nazową imię iego: Przedziwny, radny, Bóg, mocny, ociec przyszłego wieku, kśiążę pokoiu." (Izajasz 9:6) Wreszcie w Księdze Mądrości, napisanej około stu lat przed przyjściem Chrystusa, czytamy: "Gdy bowiem wszytko było w spokoynem milczeniu, a noc w swym biegu pół drogi miała, wszechmocne słowo twoie z nieba, z stolice królewskiéy, srogi walecznik, w pośrzodek straconéy źiemie przyszkoczyło" (Mądrość 18:14-15) Gdy prorok Micheasz przepowiedział, że Mesjasz narodzi się w Betlejem, widzimy Opatrzność Bożą w dekrecie Cezara Augusta, który miał sprowadzić świętego Józefa i Matkę Bożą do Betlejem.

   Wszystkie te piękne proroctwa  są potężnym przypomnieniem nam, że Bóg jest wszechwiedzący, zna przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. To powinno nas inspirować do wielkiej ufności w Jego Boską Opatrzność w naszym życiu.

Z moimi modlitwami i błogosławieństwem,

Jego Ekscelencja ks. Bp. Marek A. Pivarunas, CMRI



poniedziałek, 12 grudnia 2022

x. Rafał Trytek — kazanie na III Niedzielę Adwentu AD 2022 (Wrocław, 11 XII)

Wraz z III Niedzielą Adwentu (Gaudete) rozpoczyna się radośniejsza część oczekiwania – Pan Jezus jest już blisko. Po raz kolejny, jak przed tygodniem, w czytaniu z Ewangelii pojawia się św. Jan Chrzciciel – tym razem świadczy, że Syn Boży jest Mesjaszem. Wyznając, że Zbawiciel poprzedzał go, św. Jan, przewyższający proroków Starego Testamentu, potwierdza również, iż wie, że Chrystus jest Bogiem.

Nagrodą za wierność było męczeństwo, jakie św. Jan przyjął, kiedy wystąpił przeciwko monarszej niemoralności. Bóg przygotował mu szczególny wieniec chwały. Ten przywilej – męczeństwa krwawego lub krwawego – otrzymali także inni wierni, którzy podążyli za Chrystusem. To właśnie charakterystyczny element dziejów Kościoła: wybrani przez Boga zmagali się z cierpieniem. Jako przykład duszpasterz Tradycji wskazał Anielę Salawę, której setna rocznica śmierci minęła 12 marca. Była duszą, którą wybrał nasz Pan, aby znalazła wypełnienie powierzonej jej misji jako prosta służąca. W tej bowiem pracy, po przybyciu do Krakowa, otrzymała prawdziwe uświęcenie.

Kazań, 11 grudnia 2022 roku wygłoszonych przez x. Rafała Trytka ICR, wysłuchali wierni zgromadzeni na Mszach Świętych w Krakowie i Wrocławiu. Zapraszamy do zapoznania się z nagraniami:



Adres siedziby Kaplicy
ul. Powstańców Śląskich 114, Wrocław
Wejście na 1 piętro schodami na zewnątrz

czwartek, 8 grudnia 2022

NIEPOKALANE POCZĘCIE NAJŚW. MARYI PANNY.

 „Ku chwale świętej i nierozdzielnej Trójcy, ku czci i ozdobie Panny Bogarodzicy, ku podwyższeniu wiary katolickiej i pomnożeniu chrześcijańskiej religii, mocą Pana naszego Jezusa Chrystusa, błogosławionych apostołów Piotra i Pawła oraz Naszą oświadczamy, ogłaszamy i stanowimy, że nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna w pierwszej chwili poczęcia szczególną wszechmocnego Boga łaską i przywilejem, przez wzgląd na zasługi Chrystusa Jezusa Zbawiciela rodu ludzkiego, zachowana była wolna od wszelkiej skazy pierworodnej winy, jest od Boga objawiona, a przeto od wszystkich wiernych mocno i stale ma być wierzona. Z tego powodu jeśliby ktoś inaczej, Boże uchowaj, miał sądzić, niż My o tym zawyrokowaliśmy, niechże pozna i na przyszłość o tym wie, że sam na siebie wydał wyrok potępienia, że stał się rozbitkiem w sprawach wiary i odpadł od jedności z Kościołem, a nadto przez sam ten fakt ściągnął na siebie kary prawem przewidziane, jeżeli błędną swoją myśl przekazuje innym w słowie, piśmie albo jakimś innym sposobem to uzewnętrznia.

Słowa Nasze wieszczą radość, a język Nasz opowiada wesele, Jezusowi Chrystusowi Panu naszemu ślemy i zawsze zasyłać będziemy najpokorniejsze a zarazem i największe podziękowanie, że przez szczególne swe dobrodziejstwo zezwolił Nam, niegodnym, to postanowić i złożyć w ofierze czci, chwały i wysławienia Najświętszej Matki Jego. Ta najświętsza Dziewica, cała piękna i Niepokalana, potwornego smoka jadowitą głowę starła, przynosząc światu zbawienie. Ona jest chwałą proroków i apostołów, Ona chlubą męczenników, a wszystkich świętych weselem i koroną. Ona jest ucieczką dla wszystkich zostających w niebezpieczeństwie, Ona najwierniejszą wspomożycielką, a dla całego świata najmożniejszą u Jednorodzonego Syna swego pośredniczką i orędowniczką. Ona jest najwspanialszą krasą i ozdobą Kościoła świętego, a jako najmocniejsza obrona, Ona pokonała wszelkie herezje. Lud wierzący i całe narody z największych wszelkiego rodzaju nieszczęść Ona wyrwała, a i Nas samych uwolniła od tylu grożących niebezpieczeństw. Toteż pełni nadziei i z całkowitym zaufaniem zwracamy się do Niej, że raczy Ona przemożną swoją opieką sprawić, by święta Matka nasza Kościół katolicki, pokonawszy wszelkie przeciwności i błędy, u wszystkich narodów na całej ziemi umacniał się z dnia na dzień, kwitł i panował "od morza do morza i od rzeki aż po krańce ziemi", by zażywał wszelkiego pokoju, swobody i wolności. Raczy też Ona sprawić, że winni otrzymają przebaczenie, chorzy lekarstwo, małoduszni siłę, strapieni pociechę, a pozostający w niebezpieczeństwie pomoc; wszyscy błądzący, odrzuciwszy błąd umysłu, powrócą na drogę prawdy i sprawiedliwości, a tak nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.

Niechże wszyscy najmilsi Nam synowie katolickiego Kościoła usłyszą te Nasze słowa, a z tym gorętszym oddaniem w pobożności, religijności i miłości czczą, wzywają i upraszają Najświętszą Rodzicielkę Boga Dziewicę Maryję bez grzechu pierworodnego poczętą. Niech we wszystkich niebezpieczeństwach, uciskach, potrzebach, wątpliwych i groźnych okolicznościach z całym zaufaniem biegną do Tej najmilszej Matki miłosierdzia i łaski. Niczego bowiem bać się, o niczym rozpaczać nie potrzeba, gdy Ona przewodzi, gdy Ona radzi, gdy Ona sprzyja, gdy Ona broni: macierzyńskie bowiem mając serce dla nas, zabiegając o nasze zbawienie, troszczy się o cały rodzaj ludzki. Pan Ją przecież ustanowił królową nieba i ziemi, a wyniesiona ponad wszystkie chóry aniołów i zastępy świętych, stojąc po prawicy Jednorodzonego Syna swego Pana naszego Jezusa Chrystusa, najprzemożniej wyprasza wszystko swymi matczynymi błaganiami i czego szuka, znajduje, czyli nigdy nie zawodzi.

wtorek, 6 grudnia 2022

JOHN DALY: Arcybiskup Lefebvre a sedewakantyzm


 "Ex verbis enim tuis justificaberis, et ex verbis tuis condemnaberis".

"Albowiem ze słów twoich będziesz usprawiedliwiony, i ze słów twoich będziesz potępiony".

(Mt. 12, 37)      (Cytat od red. Ultra montes)

––––––

O ile nam wiadomo, arcybiskup Marceli Lefebvre (wbrew oczywistym faktom, zaprzeczając samemu sobie i odmawiając wypełnienia swojego obowiązku jako biskupa – red. U. m.) nigdy wyraźnie nie stwierdził, że Jan Paweł II nie jest prawdziwym papieżem. Tak więc jeśli podzielimy kościelne spektrum opinii na dwie kategorie, tych, dla których Stolica Apostolska jest legalnie wakująca (stanowisko czysto katolickie – red. U. m.) oraz tych, dla których jest ona legalnie obsadzona (stanowisko schizmatycko-heretyckie uznające prawowitość modernistycznych uzurpatorów – red. U. m.), to arcybiskup Lefebvre znajdzie się w obozie niesedewakantystycznym.

Jednakże takie podziały nie zawsze bywają pomocne... (szczególnie w przypadku osoby wypowiadającej sprzeczne oświadczenia – red. U. m.). Istnieją inne kryteria oceny. Czy arcybiskup Lefebvre dopuszczał, że sedewakantyści równie dobrze mogą mieć rację? Czy uważał ich za prawych członków Kościoła? Czy przyznał, że jego wytrwałe uznawanie Jana Pawła II bardziej wynikało z heroicznie ostrożnego wahania niż jakiegokolwiek gruntownego przeświadczenia? Czy przewidywał ogłoszenie wakatu Stolicy Apostolskiej, jeśli sytuacja się nie zmieni? Czy podkreślał, że rozstrzygnięcie kwestii czy "papieże" Vaticanum II są czy też nie są prawdziwymi papieżami pozostaje ważnym obowiązkiem, którego nie da się uniknąć? Czy uważał, że Vaticanum II było jednoznacznie schizmatyckie? Czy uważał, że Vaticanum II było jednoznacznie heretyckie? Czy sądził, że ortodoksyjna interpretacja Vaticanum II jest niemożliwa? Czy odrzucił zupełnie wszystkie soborowe reformy? Czy oświadczył, że Vaticanum II spowodował powstanie nowej, fałszywej i schizmatyckiej religii? Czy zaprzeczył, aby członkowie nowego kościoła Vaticanum II byli katolikami? Czy wątpił w ważność nowych obrzędów Mszy, święceń kapłańskich i konsekracji biskupich? Czy uważał, że Jan Paweł II i jego zwolennicy podlegają już ekskomunice? Czy cieszył się z faktu iż odłączył się od Kościoła Jana Pawła II? Czy świadomie angażował sedewakantystycznych profesorów do seminarium w Ecône, wyświęcał i przydzielał stanowiska sedewakantystycznemu duchowieństwu oraz wysyłał swych seminarzystów by zdobywali duszpasterskie doświadczenie u sedewakantystycznych kapłanów?

Dla wielu może to być zaskakującym, a nawet oszałamiającym, ale odpowiedź na wszystkie powyższe pytania brzmi "tak", o czym się niebawem przekonamy. Lecz na wstępie należy podkreślić, że nie analizujemy przekonań arcybiskupa Lefebvre'a po to, aby uznać je za koniecznie trafne i rozsądne pod każdym względem. Nie przeczymy również, że na temat wielu wspomnianych tu kwestii można przytoczyć wiele jego innych jawnie sprzecznych wypowiedzi. Zainteresowanie postawą śp. prałata wobec soborowego kościoła leży gdzie indziej. Wrócimy do tego tematu po wykazaniu, że arcybiskup rzeczywiście wyrażał poglądy, jakie mu przypisujemy. W tym celu powtórzymy powyższe pytania, pozwalając by odpowiedziały na nie własne słowa i czyny arcybiskupa.

środa, 30 listopada 2022

Ścienny 'Kalendarz katolicki' AD 2023 już dostępny!

     Prezentujemy Państwu i z największą radością oddajemy do rąk naszych Czytelników ścienny 'Kalendarz katolicki' na Rok Pański 2023 w zupełnie nowej, odświeżonej szacie graficznej, z tradycyjnym kalendarzem liturgicznym według aktualnych rubryk Mszału Rzymskiego sprzed 1958 roku. Kalendarz wydany został przez nasze Stowarzyszenie na Rzecz Kultury i Tradycji im. ks. dr Piotra Semenenko (redakcja Pisma "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich"). Przy tworzeniu niniejszego kalendarza korzystaliśmy przede wszystkim z nieocenionego "Mszału Rzymskiego z dodaniem nabożeństw nieszpornych" o. G. Lefebvre'a OSB, w tłumaczeniu oo. Benedyktynów tynieckich z 1956 r., oraz innych źródeł, jak również z rady i pomocy kleryków z Seminarium Mater Dei. 

Przy dniach oznaczono święta, uroczystości, patronów, kolor szat liturgicznych, dzień postny oraz najważniejsze święta państwowe. Wszystkie informacje w formie czytelnych ikonograficznych znaków, z legendą na karcie okładkowej.

Wierni katolicy rzymscy integralni znajdą tu również cenne wskazania dotyczące dyscypliny postnej kreślonej przez aktualny, nowy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który rozróżnia trzy typy postów: jakościowy (abstinentia) – polegający na wstrzymaniu się od spożycia mięsa; ilościowy (ieiunium) – polegający na ograniczeniu się do jednego sytego posiłku w ciągu dnia i dwóch mniejszych; ścisły (ieiunium et abstinentia) – polegający na jednoczesnym ograniczeniu się do jednego posiłku dziennie do sytości, jak i na wstrzymaniu się od spożywania potraw mięsnych. Jest to więc połączenie postu jakościowego i ilościowego. Jak zawsze kalendarz uwzględnia Obchody Suchych Dni które sięgają najdawniejszej epoki Kościoła i obejmują trzy dni tygodnia związane ściśle z Męką Chrystusa, czyli dni modlitw i postu obchodzone w środę, piątek i sobotę na początku każdej pory roku.

Kalendarz można zamówić pisząc na adres e-mail: myslkatolicka@gmail.com

Lub przez serwis Allegro Lokalnie : LINK

Tylko do 9 grudnia 2022 r. obowiązują promocyjne ceny w przedsprzedaży, od 10 grudnia koszty wyglądają następująco:

Należność za Kalendarz wynosi 40 zł (koszt druku 1 szt.) oraz 15 zł (koszt wysyłki - przesyłka kurierska, kurier Poczty Polskiej) - razem 55 zł za jedną sztukę (95 zł za 2 sztuki etc.). Drukujemy w profesjonalnej drukarni, kalendarz składa się z 13 osobnych, jednostronnie drukowanych, kolorowych kart na grubym papierze kredowym w formacie A3, całość złączona na spirali. Nie wysyłamy on-line!

poniedziałek, 28 listopada 2022

x. Rafał Trytek — kazanie na I Niedzielę Adwentu AD 2022 (Wrocław, 27 XI)

Rok kościelny jest współprzeżywaniem tego, co spotkało naszego Pana Jezusa Chrystusa na ziemi – nauczał x. Rafał Trytek ICR podczas kazań wygłoszonych 27 listopada 2022 roku w Krakowie i Wrocławiu. Jego początek, Adwent, jest zaś szczególnie poświęcony oczekiwaniu na przyjście Syna Bożego. Musimy go wykorzystać jak najlepiej, gdyż Bóg rozlicza również ze zmarnowanego czasu.

W ciągu najbliższych tygodni niezbędne będzie przygotowanie duchowe oraz oczyszczenie z błędów i namiętności. Te ostatnie przesłaniają bowiem Boga i powodują zaciemnienie umysłu. Początek Adwentu łączy się z trwającą od 29 listopada do 7 grudnia Nowenną do Niepokalanego Poczęcia. Na dogmacie o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny ufundowana jest natomiast cała współczesna mariologia.

Kult związany z tą prawdą wiary rozpowszechniał się w Kościele stopniowo, m.in. w drugiej połowie XV wieku ustanowione zostało święto Niepokalanego Poczęcia, lecz sam poświęcony jej dogmat papież Pius IX ogłosił 8 grudnia 1854 r. Zanim do tego doszło, przy paryskiej ulicy du Bac 140 Najświętsza Maryja Panna objawiła się szarytce, św. Katarzynie Labouré.

Matka Boża przygotowuje dla katolików nabożeństwa i dewocjonalia niezbędne im w danym czasie. Tak też stało się w drugiej połowie 1830 r. kiedy Francję dotknęła kolejna w ciągu kilku dekad rewolucja – skutkująca ustanowieniem uzurpatorskiego reżimu i wygnaniem króla Karola X. Wprawdzie podczas kilkunastu lat Restauracji został z grubsza uprzątnięty gnój rewolucji zapoczątkowanej w 1789 r. i czasów napoleońskich, lecz Najświętsza Maryja Panna wiedziała, że tzw. monarchia lipcowa, sterowana przez wolnomularstwo, będzie odrywać lud Francji od Boga i działać na rzecz pomniejszenia Królestwa Chrystusa. W tych warunkach objawienie św. Katarzynie Cudownego Medalika miało być remedium na apostazję. Prócz tego miało przygotować świat na ogłoszenie dogmatu i kolejne objawienie – tym razem doszło do niego w Lourdes.

Zapraszamy do zapoznania się z nagraniami:



Adres siedziby Kaplicy
ul. Powstańców Śląskich 114, Wrocław
Wejście na 1 piętro schodami na zewnątrz

niedziela, 27 listopada 2022

Wprowadzenie w Okres Adwentu

,,Gotujcie drogę Pańską, proste czyńcie ścieżki Jego” (Mt 3, 3).

 Adwent to czas przed Bożym Narodzeniem, trwający niespełna cztery tygodnie, obejmujący koniecznie cztery niedziele. Po łacinie adwent (adventus) oznacza przyjście. W adwencie rozpamiętujemy podwójne przyjście Zbawiciela: pierwsze przyjście na świat, czyli Boże Narodzenie i przyjście Zbawiciela na Sąd Ostateczny przy końcu świata. Cztery tygodnie adwentu przypominają cztery tysiące lat oczekiwania Mesjasza przez świat, tęskniący do Niego.

 Kościół święty zaleca wiernym, aby w tym czasie przez szczerą spowiedź i Komunię św. przygotowali duszę swoją do godnego obchodzenia Świąt Bożego Narodzenia. W adwencie o świcie, odprawiają się tzw. ,,Roraty”, czyli Msze św., zaczynające się od słów:

,,Rorate coeli” – ,,Spuśćcie rosę Niebiosa”.

 Tymi słowami w Starym Testamencie błagano Boga o zesłanie Mesjasza. Roraty poświęcone są szczególnej czci Matki Bożej. Na ołtarzu, oprócz zwykłych świec, pali się jedna, wyższa od innych, umieszczona na środku, wyobrażająca Matkę Najświętszą, ową Gwiazdę zaranną, poprzedzającą wschód Słońca Sprawiedliwości.

 W Polsce w dawnych czasach 7 świec podczas rorat zapalali: król, prymas, senator, szlachcic, rycerz, kupiec i rolnik, czyli siedem stanów państwa, mówiąc przy tym:

,,Gotowy jestem na Sąd Boży”.

 Od pierwszej Niedzieli Adwentu zaczyna się rok kościelny. Kapłani odprawiają Msze św. w kolorze fioletowym. Godów małżeńskich nie wolno odprawiać aż do Bożego Narodzenia. Na Podlasiu młodzież w tym czasie rano i wieczór grywa na fujarkach, co ma przypominać trąbę archanielską, mającą zagrzmieć w dzień Sądu Ostatecznego.

Modlitwa na Adwent:

Wzbudź, o Panie, serce nasze, niech się przysposobi na przyjęcie Syna Twego Jednorodzonego, abyśmy przybyciem Jego na duszy i ciele oczyszczeni, Tobie godnie służyć mogli. Prosimy Cię, Panie, racz łaskawie sprawić, aby nadchodząca uroczystość Zbawiciela naszego, posłużyła nam do poprawy życia i osiągnięcia zbawienia przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego na wieki wieków. Amen.

 

czwartek, 17 listopada 2022

J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora seminarium Mater Dei, Adsum, Listopad AD 2022.

 BMARK APIVARUNAS CMRI

––––––––

LIST REKTORA SEMINARIUM MATER DEI

 Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy,

Biskup Martin Davila (Meksyk) i biskup Pio Espina 

(Argentyna) asystują przy Mszy pontyfikalnej.

 Tegoroczna Konferencja Fatimska w Mount St. Michael’s była szczególnie ważna, ponieważ przybyli na nią i byli obecni biskup Davila i biskup Espina. Obaj biskupi mieli okazję przemówić do wszystkich wiernych. Biskup Pio Espina wygłosił przemówienie na temat naszego tegorocznego hasła: "Ona zetrze głowę twoję". (Rdz. 3:15)

 Wizyta biskupów dała nam możliwość do omówienia naszych różnych misji tutaj w Stanach Zjednoczonych oraz w Ameryce Środkowej i Południowej. Ponieważ moja współpraca z tymi biskupami sięga wielu lat wstecz, było wspaniale nadrobić zaległości w wielkim postępie który został osiągnięty dla Świętej Matki Kościoła.

 Biskup Davila towarzyszył biskupowi Carmonie w 1991 r. przy mojej konsekracji, i po ośmiu latach pracy z księżmi Trydenckiego Bractwa Kapłańskiego w Meksyku, miałem przywilej i zaszczyt konsekrować biskupa Davilę w 1999 roku, z nieżyjącym już biskupem Danielem Dolanem jako współkonsekratorem. Znam biskupa Espinę i jego brata ks. Juliana Espinę od lat 90-tych, kiedy to jeździłem do Argentyny na bierzmowanie. Przy tych rzadkich okazjach kiedy możemy się spotkać, jest to wspaniała okazja, aby jeszcze bardziej wzmocnić silniejszą jedność między nami.

Uroczysta Msza Święta podczas Konferencji Fatimskiej na Górze Św. Michała w Spokane, Waszyngton

środa, 16 listopada 2022

x. Rafał Trytek — kazanie na XXIII Niedzielę po Zielonych Świątkach AD 2022 (Wrocław)

 13 listopada 2022 roku x. Rafał Trytek ICR wygłosił kazania, których wysłuchali wierni zgromadzeni na Mszach Świętych w Krakowie i Wrocławiu. Duszpasterz Tradycji, odwołując się do wydarzeń opisanych w Ewangelii św. Mateusza i przykładu niewiasty, która przez dwanaście lat cierpiała na krwotok, nauczał, że kult relikwii ma sens – nie tylko tych bezpośrednio związanych z naszym Panem Jezusem Chrystusem, lecz także tych, które pozostały po świętych. Za ich pośrednictwem możemy poznać moc Wiary, moc Bożą, szczególne zaś łaski otrzymamy przy grobach męczenników. Bóg często bowiem upatruje sobie wyjątkowe miejsca, w których chce działać – wśród nich są także liczne w Polsce sanktuaria Maryjne. Wieloma cudami – przypomniał kapłan – zasłynęły również relikwie św. Stanisława Kostki, wyznawcy i patrona Polski, którego święto Kościół obchodził w niedzielę.

Zapraszamy do zapoznania się z nagraniami:



Adres siedziby Kaplicy
ul. Powstańców Śląskich 114, Wrocław
Wejście na 1 piętro schodami na zewnątrz

środa, 9 listopada 2022

Komunikat Redakcji pisma "Myśli Katolickiej".

  W związku z rażącym naruszeniem regulaminu, deklaracji doktrynalnej oraz okazania w poważnej materii całkowitego lekceważenia wobec panujących tu zasad oraz zasad dobrej kultury i wychowania, oraz całkowitej niewdzięczności wobec okazanej mu w ubiegłym roku pomocy, z dniem dzisiejszym, tj. 9 listopada AD 2022, w święto Rocznicy Poświęcenia Arcybazyliki Najświętszego Zbawiciela na Lateranie, kościoła katedralnego Ojca Świętego, które to święto jest znakiem jedności wierzących wokół Stolicy św. Piotra, pan Kacper Dobrzyński przestaje być zastępcą Redaktora naczelnego i Sekretarzem Redakcji pisma "MYŚL KATOLICKA - Organ katolików świeckich", oraz wszelkich naszych innych dzieł towarzyszących, tj. Stowarzyszenia im. x. Piotra Semenenko oraz strony Tenete Traditiones (w współtworzeniu której, w praktyce, nie udzielał się już od kilku miesięcy). Nasze pismo oraz Stowarzyszenie jest otwarte na wszystkich katolików integralnych, zarówno zwolenników tzw. Tezy z Cassiciacum, jak i tzw. zwyczajnych, czystych ("totalnych") sedewakantystów. Również w sprawach przyjmowanej i sprawowanej liturgii jesteśmy otwarci zarówno na zwolenników reform Papieża Piusa XII, jak i kapłanów odprawiających starszą liturgię, oraz przywiązanych do nich wiernych (do których sami się zaliczamy, dotąd uczestnicząc, od blisko 10 lat, wyłącznie w takiej właśnie liturgii, sprawowanej przez wiel. x. Rafała Trytka), w imię słów naszego Pan "Ut unum sint" (aby byli jedno), które, zwłaszcza w tych czasach powszechnego zamętu, powinny być naszym głównym drogowskazem, ponieważ tylko zachowanie jedności Kościoła może doprowadzić do ostatecznego zakończenia tego kryzysu, odrodzenia Papiestwa i tryumfu Kościoła. Nie możemy natomiast i nie będziemy tolerować niepotrzebnego dzielenia i próby skłócenia katolików z tego powodu, bo to jest działaniem iście schizmatyckim i sekciarskim, przeciwko jedności Kościoła i na szkodę jakiegokolwiek Apostolatu katolickiego. Nie możemy tolerować w naszych szeregach osób, które już teraz deklarują, że nie będą popierać apostolatu kapłanów związanych z CMRI, zanim ten Apostolat w ogóle powstał, i jeszcze nawet nie wiadomo, czy i kiedy powstanie! Nie będziemy również tolerować osób, które publicznie deklarują "odrzucenie" i lekceważenie reform ważnie promulgowanych przez ostatniego (jak dotąd) katolickiego Papieża, Ojca Świętego Piusa XII. 

Rocznica Poświęcenia Bazyliki Zbawiciela AD 2022

ZA redakcja "MYŚL KATOLICKA - Organ katolików świeckich"

Michał Mikłaszewski, redaktor naczelny

piątek, 4 listopada 2022

Orędzie Biskupa Łomżyńskiego Stanisława Kostki – Łukomskiego do diecezjan z 16 sierpnia 1947 r.

Biskup Stanisław Łukomski to jeden z pierwszych duchownych poddanych ścisłemu nadzorowi aparatu bezpieczeństwa w Polsce po 1945 r. Prowadzono przeciwko niemu także ciągłą kampanię propagandową, wysuwając szereg nieprawdziwych zarzutów dotyczących m. in. jego działalności w okresie międzywojennym i podczas II wojny światowej. Według doniesień agentury biskup łomżyński od początku kształtowania się nowego ustroju w Polsce był zdecydowanym przeciwnikiem powstającego porządku, i wzywał ludność do stawienia oporu władzy komunistycznej. W świetle zachowanych wystąpień, listów i odezw biskupa zarówno do wiernych, jak i władz centralnych i lokalnych wynika jednak, iż jego głównym celem było zwrócenie uwagi na nierespektowanie przez przedstawicieli nowego porządku zapisów i ustaleń dotyczących Kościoła katolickiego, a także polskiego prawa. Chodziło mu również o zachowanie status quo Kościoła katolickiego w zmieniającej się sytuacji politycznej w Polsce oraz o zaprzestanie szkalowania go przez stróżów nowego porządku, przywrócenie należytego Kościołowi miejsca w życiu społeczno-politycznym. Taki wydźwięk ma również orędzie biskupa do diecezjan z 16 sierpnia 1947 r.

Przyczyną wystąpienia pasterza łomżyńskiego była nagonka, jaką przypuścili na niego komuniści w związku z pogrzebem starosty łomżyńskiego Tadeusza Żeglickiego, przewodniczącego PRN w Łomży Stanisława Tońskiego i ich szofera, który miał miejsce 10 sierpnia 1947 r. w Łomży. Zarzucano biskupowi m. in. lekceważenie przedstawicieli władzy, opowiedzenie się po stronie „bandytów i zabójców najlepszych synów Polski”, „nienawiść klasową”, „agitatorstwo” itp. Nie dysponując innymi środkami obrony w tym czasie, biskup łomżyński zaprotestował w ten sposób przeciwko łamaniu prawa kościelnego oraz bezprzykładnemu atakowi na jego osobę. W orędziu do diecezjan bp Łukomski wyjaśnia kulisy całej sprawy. Pisze o oszukaniu go przez władze państwowe, o przebiegu pogrzebu i łamaniu wcześniejszych ustaleń odnośnie do tego wydarzenia, nieuszanowaniu miejsca świętego jaki jest cmentarz, itd. Na koniec listu zwraca się do wiernych z prośbą o obronę swojej wiary i Kościoła. Charakterystyczne są zwłaszcza słowa:

Jeśli odtąd spostrzeżecie pochód pogrzebowy bez udziału kapłana, to wiedzcie, że zaszedł zatarg z przepisami religijnymi i kościelnymi. Bo Kościół oddaje cześć kościelną i modlitwy swoim wiernym nawet po śmierci, szanuje ich ciała i składa je na miejscu poświęconym wpośród tych, którzy za życia wspólnie w wierze świętej katolickiej Bogu aż do końca życia swojego służyli, ale nadużyć i gwałcenia katolickich religijnych przepisów nie może pomijać milczeniem. Musi je piętnować i się im przeciwstawiać”.

Tekst orędzia biskupa do diecezjan z 16 sierpnia 1947 r. znajduje się między innymi w Wojewódzkim Archiwum Państwowym w Białymstoku w zespole Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku pod sygnaturą nr 516. Odpisy listu zachowały się także w aktach niektórych parafii, jak np. Łomża, Piątnica, czy Drozdowo.

poniedziałek, 31 października 2022

Kalendarz Katolicki AD 2023. (Przedsprzedaż).

     Prezentujemy Państwu i z największą radością oddajemy do rąk naszych Czytelników ścienny 'Kalendarz katolicki' na Rok Pański 2023 w zupełnie nowej, odświeżonej szacie graficznej, z tradycyjnym kalendarzem liturgicznym według aktualnych rubryk Mszału Rzymskiego sprzed 1958 roku. Kalendarz wydany został przez nasze Stowarzyszenie na Rzecz Kultury i Tradycji im. ks. dr Piotra Semenenko (redakcja Pisma "Myśl Katolicka - Organ Katolików Świeckich"). Przy tworzeniu niniejszego kalendarza korzystaliśmy przede wszystkim z nieocenionego "Mszału Rzymskiego z dodaniem nabożeństw nieszpornych" o. G. Lefebvre'a OSB, w tłumaczeniu oo. Benedyktynów tynieckich z 1956 r.

Przy dniach oznaczono święta, uroczystości, patronów, kolor szat liturgicznych, dzień postny oraz najważniejsze święta państwowe. Wszystkie informacje w formie czytelnych ikonograficznych znaków, z legendą na karcie okładkowej.

Kalendarz w przedsprzedaży. Wysyłka po 10 grudnia.

niedziela, 30 października 2022

O. Maksymilian Maria Kolbe OFM: Dzisiejsi wrogowie Kościoła




[Kraków, przed 22 X 1922]


Nie mam zamiaru w tym krótkim referacie mówić o wrogach Kościoła wewnętrznych, ale pragnąłbym tylko zwrócić uwagę na nieprzyjaciół z zewnątrz.

Jesteśmy świadkami gorączkowej akcji zwróconej przeciw Kościołowi Bożemu i to, niestety, nie bezowocnej. Apostołów bez liku.

W rejestrze Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego zapisano aż 15 ich grup: badacze Pisma św., baptyści, zwolennicy nauki pierwszych chrześcijan, adwentyści, adwentyści siódmego dnia, joannici, metodyści, Kościół Boży, Wolny Kościół ewangelicki, ewangeliczni chrześcijanie, sztundyści karaimi, duchoborcy, mesjaniści, staroobrzędowcy (starowiercy-starokatolicy) i czesko-bracki Kościół. Nie ograniczają się oni do głoszenia fałszu słowem, ale też, i to bardzo obficie, zasypują nasze miasta i wnioski najróżnorodniejszymi drukami w postaci czasopism, broszur, kartek ulotnych, a nawet książek. Różne "Ameryka-Echo", "Strażnice", "Nowe Drogi", "Ewangelie Myśli", "Zwiastuny Ewangeliczne", "Polski Odrodzone" itp. przechodzą z rąk do rąk i zatruwają serca wiernych.

Cała ta robota jednak to tylko wstęp.

Za tymi strażami przednimi idzie dopiero gros armii nieprzyjaciela. Kto nim jest? Może na pierwszy rzut oka zda się przesadzone, jeżeli powiem, że pierwszorzędnym, największym i najpotężniejszym wrogiem Kościoła to - masoneria.

Że powódź sekt protestanckich jest rzeczywiście awangardą masonerii, to wyraźnie wyznaje organ masoński "Wolna Myśl`. Mówi on: "Zastrzegając sobie całkowitą niezależność sądu o wewnętrznej wartości nauki kościoła narodowego, możemy jednak poprzeć jego walkę jak i każdej innej sekty protestanckiej z supremacją Kościoła rzymskiego".

Kto to są masoni?

Ocenę ich podali już papieże, a najpierw w r. 1738 dnia 27 kwietnia Ojciec św. Klemens XII bullą In eminenti, zarzuca im, że "pod zmyślonym jakimś poczciwości naturalnej pozorem i pod ścisłym, jak tajemnym przymierzem" działają. Potępia też masonerię i zabrania styczności z masonami pod karą ekskomuniki ipso facto, zarezerwowanej papieżowi.

A w 13 lat potem Benedykt XIV bullą z dnia 18 marca [1751] "Providas Romanorum Pontificum" ponawia potępienie Klemensa XII i jako powody podaje między innymi, że do masonerii "przypuszczani bywają ludzie wszystkich religii i sekt i że, wedle opinii ludzi rozumnych i uczciwych, sekta ta jest zła i zepsuta".

Papież Pius VII [wydał] dwie bulle, w roku 1813 (dnia 13 sierpnia) i 1821 (dnia 13 września), w których mówi: "Nikomu nie tajno, co za mnóstwo złośliwych ludzi spiknęło się w tych trudnych czasach naprzeciw Bogu i Jego Namiestnikowi, którzy do tego szczególniej zmierzają celu, ażeby pod płaszczem filozofii, przez czcze omamianie uwiódłszy wiernych i od nauki Kościoła ich oderwawszy, sam Kościół, choć nadaremny usiłowaniem, osłabili i obalili. Co ażeby tym łacniej osiągnęli, natworzyli zgromadzeń tajnych i sekt ukrytych, za których pomocą spodziewali się łatwiej pociągnąć wielu do swych towarzystw spiskowych i zbrodniczych". I dążą do tego, "aby każdemu nadać rozległą wolność według własnego wymysłu i fantazji sądzenia o religii, którą wyznaje, obojętność zaś zaprowadziwszy względem religii, nad co nie ma nic zgubniejszego, ażeby Jezusa Chrystusa mękę niegodziwymi jakimiś obrzędami zbezcześcili i znieważyli, żeby kościelnymi sakramentami i samymi religii katolickiej tajemnicami gardzili i obalili tę św. Stolicę Apostolską, przeciw której, jako dzierżącej zawsze apostolskiej katedry prymat, osobliwszą jakąś pałają nienawiścią i zdradliwym sposobem zgubę jej knują. Zbrodnicze są ich moralności zasady. Sprzyja ona rozkoszom lubieżności, pozwala zabić każdego, kto nie dochował sekretu, naucza, że wolno jest podniósłszy rokosz, wyzuć z władzy królów i wszystkich władców, których z wielką ich zniewagą zowią pospolicie tyranami".

To jednak nie przeszkadzało im bynajmniej zjednywać dla siebie władców. Dlatego też papież Leon XII w bulii "Quo graviora" z dnia 13 marca 1825 r., ponawiając dawniejsze potępienia papieży, dodaje słowa przestrogi dla władców: "To jest ich najchytrzejsza zdrada, że gdy zdają się być zajęci rozszerzaniem waszej władzy, wtenczas najbardziej do obalenia jej dążą. Bardzo się starają wmówić panującym, aby i innych biskupów władzę ścieśniali i osłabiali i powoli przywłaszczali sobie prawa papieskie i biskupie. Czynią to nie tylko z nienawiści do papieża, ale ażeby i ludy podległe berłu panujących książąt po obaleniu kościelnej władzy, do odmiany i obalenia politycznej formy rządu przywieść mogli".

Podobnie potępili masonerię papieże Pius VIII bullą "Traditi" (24 maja 1829 r.), Grzegorz XVI bullą "Mirari" (15 sierpnia 1832) i kilkakrotnie Pius IX (9 listopada] 1846 r., 20 kwietnia] 1849, 9 grudnia 1854 r., 8 grudnia 1864, 25 września 1865 i 21 list[opada] 1873 r.).

Wreszcie papież Leon XIII obszernie omawia sprawę masonerii i potępia ją bullą "Humanum genus" 20 kwietnia 1884 r. W niej też papież konstatuje, że "od półtora wieku masoneria stała się niezmiernie liczną, a posługując się zuchwalstwem i chytrością, opanowała wszystkie stopnie hierarchii społecznej i zajęła w łonie państw nowoczesnych władzę prawie równą monarszej".

I nie przesadzali papieże!

Masoneria, zorganizowana przez wolnomyślicieli angielskich w Londynie w r. 1717, już w 6 lat potem w Konstytucjach Generalnych wytknęła sobie jasno cel, którego nikomu zmienić nie wolno. "Każda z wielkich lóż - mówi ona - ma prawo ulepszać starsze przepisy i ustanawiać nowe, lecz nigdy [nie] zmieniać punktów zasadniczych, które mają pozostać na zawsze i gorliwie być wypełniane". Jakież są te punkty zasadnicze? Oto zupełne przekreślenie świata nadnaturalnego. Oczywiście, że wtedy nie ma mowy o religii ani o moralności.

Dążenie do tego celu widzimy na każdym kroku. Sztuka, literatura i prasa periodyczna, teatry, kina, wychowanie młodzieży i ustawodawstwo szybkim krokiem zdążają do usunięcia świata nadnaturalnego i dogodzenia ciału.

Nic dziwnego, bo też i masoneria rozgałęziła się bardzo; wedle spisu z roku 1907 stan masonerii w tym roku był następujący: 

* * *

W Polsce już w roku 1810 znanych było 12 lóż:

1) Wielka loża matka, Gwiazda wschodnia na wschodzie Warszawy

2) Loża Świątynia Irys na wschodzie Warszawy

3) Loża Bogini Eleuzis na wschodzie Warszawy

4) Loża Tarcza północna na wschodzie Warszawy

5) Loża Świątynia stałości na wschodzie Warszawy

6) Loża Braci Polaków zjednoczonych na wschodzie Warszawy

7) Loża Przesąd zwyciężony na wschodzie Krakowa

8) Loża Braci Francuzów i Polaków połączonych na wschodzie Poznania

9)Loża Hesperus na wschodzie Płocka

10) Loża Wolność odzyskam na wschodzie Lublina

11) Loża Krzyż rycerski na wschodzie Bydgoszczy

12) Loża Jutrzenka wschodząca na wschodzie Radomia

Na liście członków widnieją ministrowie generałowie i inni dygnitarze tak wojskowi jak i cywilni w państwie.

Uwzględniając naszą połać kraju podam kilka nazwisk z tych stron: i tam między latami 1820-1821 członkami masonerii byli między innymi: [...]

Wszyscy ci należą wprawdzie do masonerii i dużo szkodzą, ale nie są częścią jej prawdziwej głowy. Są to tzw. masoni niebiescy, podczas gdy tzw. czerwona masoneria zacieśnia się do niewielkiej liczby osób, przeważnie Żydów, którzy w pełni świadomi swych celów kierują całą liczną rzeszą mniej więcej "oświeconych" w sprawach organizacji masonów. Głowa ta jest nieznana i działa zawsze w ukryciu, by uniemożliwić przeciwdziałanie. Oni to układają plany roboty. Z ich warsztatu wyszła rewolucja francuszka, szereg rewolucji w 1789 do 1815 roku, a także... wojna światowa. Wedle ich wskazania pracował Voltaire, d`Alembert, Rousseau, Diderot, Choiseul, Pombal, Aranda, Tanucci, Hangwitz, Byron, Mazzini, Palmerston, Garibaldi i inni. - Nazwisk obecnych członków nie znamy, ale na pewno do masonerii należy u nas Piłsudski. Oto dowód: Na dziesięć dni przed obaleniem gabinetu Ponikowskiego rozeszła się po Rzymie pogłoska, że ten gabinet upadnie, bo tak masoneria rozkazała Piłsudskiemu. Słyszałem o tym z ust wiarogodnych, bo sekretarza ks. biskupa Teodorowicza, [tj.] ks. Bogdanowicza, który właśnie wtedy (o ile pamiętam) nawet był w Rzymie.

Masoneria wynosi na piedestał osoby, które chce, i strąca, kiedy one zapragną działać na własną rękę. Tego bardzo dotkliwie doświadczył na sobie Napoleon.

Jak możemy przeciwdziałać tej zarazie, tej armii antychrysta?

Niepokalana, Pośredniczka wszelkich łask, może i chce dopomóc. Bo na cóż objawienie w Lourdes, objawienie Cudownego Medalika, przez które tylu i tylu się już nawróciło. Dusza, przejęta miłością ku Niej, na pewno stawi opór demoralizacji, tej walnej broni masońskiej. "My rozumowaniem Kościoła nie zwyciężymy - decydowali oni na jednym ze zjazdów - ale korupcją obyczajów".

Zastanowienia też godne są przepowiednie Wandy Malczewskiej spisane przez ks. Grzegorza Augustynika, który ją osobiście znał, a które w części rzeczywiście się wypełniły. W nich Pan Jezus poleca: "Niech się potworzą stowarzyszenia niewiast - a osobne mężczyzn - różnych stanów, ale jednego ducha, pod opieką Matki mojej Niepokalanie Poczętej w celu tępienia rozpusty, a krzewienia cnoty czystości i bronienia jej. Kto Boga i ojczyznę kocha, zaklinam go na moje okrutne biczowanie i cierniem koronowanie, niech się stanie członkiem tego stowarzyszenia - niech sam strzeże cnoty czystości, a tępi rozpustę i drugich do tego zachęca".

A o. Urban w numerze grudniowym poświęconym Niepokalanemu Poczęciu, wyraża przekonanie, iż na szerzące się dziś w świecie panowanie szatana jedynym ratunkiem jest gorąca cześć i naśladowanie Niepokalanej.

[O. Maksymilian M-a Kolbe]

wtorek, 25 października 2022

x. Rafał Trytek — kazanie na XX Niedzielę po Zielonych Świątkach AD 2022 (Wrocław)

 Pijaństwo, grzech, o którym pisał św. Paweł Apostoł, powoduje degradację moralną i materialną – przypomniał x. Rafał Trytek ICR w trakcie kazania wygłoszonego we wrocławskim Oratorium Świętego Józefa Opiekuna Kościoła Świętego. Nieumiarkowanie oddala od Boga, unicestwia bowiem wolną wolę, rozbija rodziny, wyniszcza całe społeczności, jest również źródłem innych grzechów, m.in. nieczystości i zabójstw dzieci spłodzonych pod wpływem alkoholu – w obliczu pokus jesteśmy bezbronni. Kościół nie wymaga od katolików całkowitej abstynencji, nie pozwala jednak na powodujące utratę świadomości nadużywanie napojów alkoholowych.

Duszpasterz wiernych Tradycji wygłosił również kazanie podczas Mszy Świętej sprawowanej tego samego dnia, 23 października 2022 roku, w krakowskim Oratorium Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Odwołał się w nim do przykładu patrona Krakowa i archidiecezji krakowskiej, św. Jana Kantego. Z tym wybitnym kapłanem kojarzony jest początek szczęśliwego stulecia Krakowa – epoki licznych świętych i rozkwitu stołecznej akademii. Św. Jan Kanty wykładał depozyt Wiary i doczekał się znakomitych uczniów. Jego wiedzy dorównywała miłość, jaką żywił do Boga i bliźnich – zarówno, kiedy praktykował miłosierdzie wobec ubogich, jak i wtedy, gdy w roli doradcy i ojca duchowego kierował wiernych w stronę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Stosował się najściślej do wymagań Ewangelii, a jego cnoty przyciągały innych do świętości.

Zapraszamy do zapoznania się z nagraniami:



Adres siedziby Kaplicy
ul. Powstańców Śląskich 114, Wrocław
Wejście na 1 piętro schodami na zewnątrz

Świąteczno-noworoczne spotkanie opłatkowo-założycielskie SKiT im. Ks. Dr Piotra Semenenko.

 

 Pragniemy serdecznie zaprosić wszystkich naszych przyjaciół i dobroczyńców, oraz sympatyków, na spotkanie integracyjno-założycielskie, które odbędzie się w okresie świąteczno-noworocznym, a więc na przełomie grudnia i stycznia. Dokładny termin, oraz miejsce spotkania, podamy po konsultacjach z zainteresowanymi osobami. Może to być np. Kraków albo Warszawa, w jakąś niedzielę lub święto, po (lub przed) Mszy św. Dostosujemy czas i miejsce do uczestników, tak aby każdemu (lub przynajmniej większości) pasowało. Celem spotkania jest przede wszystkim integracja, złożenie sobie życzeń z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, przełamanie się opłatkiem i omówienie planów na przyszły rok. Drugim, równie ważnym celem, jest sporządzenie dokumentów i zebranie podpisów do sądownej rejestracji naszego Stowarzyszenia, jako ogólnopolskiego z KRS, posiadającego osobowość prawną. Bez tego nie jest możliwy dalszy rozwój naszej działalności, dlatego to jest dla nas bardzo ważne. Do tej pory Stowarzyszenia funkcjonuje w formule „stowarzyszenia zwykłego” (do rejestracji potrzeba tylko trzech podpisów, wszystkie dokumenty składa się w UM przed Prezydentem/Burmistrzem miasta).

Rejestracja sądowa da nam również możliwość formalnego podejmowania wielu inicjatyw oraz występowania na drogę prawną, w obronie wartości chrześcijańskich czy przeciw różnym deprawacjom. Stowarzyszenie mające osobowość prawną, może również posiadać rachunek bankowy Stowarzyszenia, na który mogą trafiać wpłaty z tytułu składek członkowskich, lub darowizn etc. Można też rozważyć prowadzenie działalności gospodarczej, a wówczas Stowarzyszenie mogłoby mieć jakiś niewielki zysk ze sprzedaży czasopism czy kalendarzy, który byłby przeznaczony na działalność statutową. Myślimy tez cały czas nad założeniem w tym celu Fundacji. 

niedziela, 23 października 2022

O. Maksymilian Maria Kolbe OFM: Grożące niebezpieczeństwo



[Grodno, przed styczniem 1923] 


Śledząc ostatnie wypadki, zdajemy sobie jasno sprawę z tego, że źle się u nas dzieje: drożyzna wzrasta z dniem każdym, kraj chyli się do ekonomicznego upadku, rząd słaby i nieudolny; czujemy, że jakaś tajemnicza ręka zawsze nam bruździ i do zguby wciąga.

Na całej kuli ziemskiej tu słabiej, tam bardziej zaciekle toczy się walka przeciwko Kościołowi i szczęściu dusz. Wróg okazuje się w rozmaitej szacie i pod różnymi nazwami. Ogólnie wiadomo, jak socjalizm, wykorzystując nędzne położenie robotnika, zaszczepił mu jad niewiary. Widzimy, jak bolszewicy tępią religię. Słyszeliśmy nauki materialistów, pragnących ścieśnić wszechświat do tego tylko, co bezpośrednio zmysłami poznajemy i tak wmówić w siebie i w drugich, że nie ma Boga ani duszy. Teozofia wszczepia obojętność religijną, a badacze Pisma św. i inni protestanci grubymi dolarami jednają sobie wyznawców. Wszystkie te obozy tworzą zgodną linię bojową przeciw Kościołowi.

Co ich łączy?

Że socjalizmem kierują Żydzi i że oni rządzą obecnie w Bolszewii, wszystkim aż nadto wiadomo. Nie brak ich też w szeregach materialistów. Badacze zaś Pisma św. są, jak to wykazał p. Pawlak w swoim referacie w MI mężczyzn, niczym innym, jak tylko zamaskowanym bolszewizmem ze wszystkimi obietnicami talmudystycznymi.

W teozofii zaś aż nadto występują Żydzi - tak np. w Wiedniu kierownikami lóż teozoficznych są Żydzi: Hans Schiff, dr Hans Robiczek, Gerstl, Schleisinger, Hirsch, a kierowniczkami także Żydówki: Paula Schiff, Singer-Schiffowa, panna Berta Mendelssohn, panna Stella Abramowicz, panna Hanna Wertheimer.

Następnie sama już nazwa "loża" analogiczna do organizacji masońskich daje także wiele do myślenia. Wreszcie kierownikami całego ruchu teozoficznego w Wiedniu są wyłącznie masoni, jak br. dr Franciszek Hartmann, Karol von Kellner, Artur Pfungst, Paweł Stoss itd.

Jak potężny wpływ wywierają masoni u nas nawet na rządy, świadczy wymownie fakt, że dziesięć dni przed rozwiązaniem gabinetu Ponikowskiego rozeszła się w Rzymie wieść, iż w Polsce nastąpi zmiana rządu, bo... tak masoneria nakazała?! - Piłsudskiemu!!! I tak się stało. W ostatnich zaś dniach prof[esor] St[anisław] Grabski tak pisze w "Słowie Polskim": "Jest złowroga siła, która nie daje się Polakom ze sobą porozumieć, która systematycznie niweczy każdą próbę wytworzenia w Sejmie większości polskiej, a raz po raz w najważniejszych sprawach, jak sprawa wileńska w poprzednim Sejmie i obecnie wybór prezydenta, przy pomocy mniejszości narodowych majoryzuje większość głosów polskich, która uniemożliwiła zbliżenie między piastowcami a obozem narodowym, która wyzyskuje radykalizm społeczny i osobiste ambicje, dawne uprzedzenia i niechęci poszczególnych członków grup centrowych, by raczej je rozbić niż dopuścić ich do współdziałania z prawicą..."

"Gazeta Warszawska", komentując te słowa, dodaje: "Siłą tą, która nawet ukrywać się przestała, jest konspiracja żydowsko-masońska. Co zaś do chwili obecnej, to zbyt jest ona widoczna dla nas wszystkich, by trzeba ją było długo charakteryzować".

Czyż wobec tych danych można jeszcze wątpić, pod czyją wodzą świadomie czy nieświadomie walczą nasi wrogowie? To jest owa tajemnicza ręka, która pcha nasz kraj do zguby.

Wobec tak potężnych ataków nieprzyjaciół Bożego Kościoła czy wolno nam stać bezczynnie? Czy wolno tylko biadać i łzy ronić? - Nie, pamiętajmy, że na sądzie Bożym zdamy nie tylko rachunek ścisły z czynności wypełnionych, ale także Pan Bóg policzy wszystkie dobre uczynki, które mogliśmy zdziałać a - zaniedbaliśmy. Na każdym z nas ciąży święty obowiązek, by stanął na szańcu i piersią własną odparł zapędy wroga.

Nieraz można usłyszeć zdania: Cóż ja mogę? - Taka silna organizacja. - Mają grube kapitały itd. Zapomnieli zapewne, co mówi św. Paweł "wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia" [por. Flp 4,13].

Jak nam, zwłaszcza członkom Milicji Niepokalanej, walczyć należy? Czy może płacąc pięknym za nadobne iść naprzód siłą pięści? Nie, to nie nasze zadanie. Celem wytkniętym Rycerstwa Niepokalanej to podbijanie dla Niej serc; Ona zaś już reszty dokona. Niech tylko ci nieszczęśliwi, co w głupocie i złości swojej podnoszą rękę na Najlepszego Ojca, by zaspokoić swe żądze i zdobyć pozory szczęścia, niech tylko oni coś, choćby najmniejszego, dla Niej zrobią lub wycierpią - już wyłom zrobiony, już Ona ma jakiś tytuł na to, by słodko opanować z czasem to serce, złożyć je w gorejącym Sercu Jezusa i je uszczęśliwić. Z miłości ku złym prześladujemy z całą energią wedle możności wszelkie ich złe poczynania, zwracajmy te serca ku Niepokalanej modlitwą i cierpieniem, własnym kosztem zdobywajmy dla Niej dusze, a one już tu na ziemi będą nam nieskończenie wdzięczne. Nieraz tego doświadczyłem i każdy, kto uszczęśliwi taką duszę, może się przekonać, jak ona mu będzie wdzięczna.

Uważajmy jednak, by nie dla tej wdzięczności cierpieć, pracować i ofiary ponosić. Za niska byłaby ta pobudka. Dla Boga jedynie, dla Boga przez Niepokalaną i jako narzędzie w Jej ręku żyć, cierpieć, pracować i umierać - oto ideał godny rycerza Niepokalanej.

Rycerz Niepokalanej

sobota, 22 października 2022

JUŻ JEST! Nowy (podwójny) numer "Myśli Katolickiej - Organu Katolików Świeckich" (VII — VIII, IX — X AD 2022).

    Z największą przyjemnością oddajemy do rąk naszych czytelników kolejny, podwójny – dwudziesty pierwszy i dwudziesty drugi numer czasopisma „Myśl Katolicka - Organ katolików świeckich”. Po nieco dłuższej przerwie udało nam się skompletować to podwójne, poszerzone wydanie naszego czasopisma. [...] Zachęcamy wszystkich czytelników do lektury.

W numerze między innymi:

wstęp Od redakcji.

Pamiętajmy o modlitwie za naszych kleryków.

J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora seminarium Mater Dei, październik AD 2022.

Święty Jan od Krzyża o objawieniach prywatnych.

Konferencja Fatimska AD 2022.

Boskie Macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny.

60 lat kataklizmu Vaticanum II.

Magisterium Kościoła vs. herezja feeneyizmu.

      Wszystkie osoby zainteresowane otrzymaniem papierowej lub cyfrowej wersji tego numeru jak również otrzymywaniem prenumeraty kolejnych numerów (cyfrowej bądź papierowej) proszone są o kontakt na adres e-mail naszej redakcji: myslkatolicka@gmail.com .

Serdecznie zapraszamy do kontaktu i współpracy wszystkich ludzi dobrej woli!

INFORMACJA O ZRZUTCE !!! :

Powstała nowa zrzutka internetowa na cele prowadzenia naszej działalności, przede wszystkim na regularne wydawanie naszego czasopisma w coraz lepszej formie wizualnej i merytorycznej, wydawanie kolejnych broszur oraz kalendarza na przyszły, 2023 Rok Pański. Serdecznie zachęcamy do choćby symbolicznego wsparcia!

Link do nowej zrzutki: https://zrzutka.pl/8rxzx2

piątek, 21 października 2022

Święty Jan od Krzyża o objawieniach prywatnych.


Nigdy zatem nie powinna dusza ośmielać się pragnąć i dopuszczać do siebie tych objawień, choćby nawet były, jak mówię, od Boga. Gdyby bowiem pragnęła je przyjmować, spadnie na nią sześć przykrych następstw.

Pierwsze: pomniejszy swoją wiarę, doświadczenie bowiem zmysłowe bardzo osłabia wiarę, ponieważ wiara, jak mówiliśmy, przekracza wszelkie odczucie zmysłowe. Nie zamykając oczu na te wszystkie rzeczy zmysłowe, pozbawia się środka zjednoczenia z Bogiem.

Drugie: objawienia te nie odrzucone są przeszkodą dla ducha, bo na nich zatrzymuje się dusza (12) i duch nie może wzlecieć do tego, co jest niewidzialne. To właśnie była jedna z przyczyn, dla których Zbawiciel powiedział uczniom, iż lepiej jest, by On odszedł od nich, bo inaczej nie przyjdzie Duch Święty (J 16, 7). Dlatego również Marię Magdalenę, która po Zmartwychwstaniu przypadła do Jego stóp, oddalił, by umocniła się w wierze (J 20, 17).

Trzecie: dusza, zatrzymując się na posiadaniu tych objawień, nie dąży do prawdziwego wyrzeczenia i ogołocenia ducha.

Czwarte: traci wewnętrzny skutek i ducha tych objawień, albowiem zwraca oczy na to, co w nich zmysłowe, a co stanowi wartość podrzędną. Dlatego nie otrzymuje już tak obficie ducha, którego one sprawiają, ten bowiem udziela się i zachowuje dzięki wyrzeczeniu się wszystkiego co odczuwalne i bardzo różne od czystej duchowości.

Piąte: traci łaski Boże, gdyż je sobie przywłaszcza i nie korzysta z nich należycie. Przywłaszczać je zaś sobie i nie korzystać z nich, to znaczy pragnąć ich, uważać je za swoje. A przecież Bóg nie daje ich duszy na własność, dusza nie powinna zapominać, że są one własnością Boga.

Szóste: pożądanie tych objawień otwiera drogę szatanowi, by mógł duszę oszukiwać innymi widziadłami, które umie on bardzo naśladować i przedstawić je duszy jako dobre. Mówi bowiem Apostoł, (s.219) że diabeł może się przemienić w anioła światłości (2 Kor 11, 14). Za łaską Bożą będziemy jeszcze mówili o tym przedmiocie w trzeciej księdze, w rozdziale o łakomstwie duchowym.

Jest przeto zawsze rzeczą stosowną, by dusza odrzucała te zjawiska z zamkniętymi oczami, od kogokolwiek by pochodziły. Jeżeli tego nie uczyni, da miejsce zjawom diabelskim i taką moc szatanowi, że nie tylko jedne zjawy będzie przyjmować za drugie, lecz tym sposobem mnożyć się będą te od złego ducha, a ustawać te od Boga i dojdzie do tego, że pozostaną same diabelskie. Doświadczyło tego wiele dusz nieostrożnych i nieroztropnych, które do tego stopnia się czuły bezpieczne przyjmując te rzeczy, że wiele spośród nich musiało wielkiego użyć trudu, by wrócić do Boga przez czystą wiarę. A niemało było takich, które nie mogły wcale wrócić, gdyż szatan już je zbyt usidlił. Przeto pożytecznie jest zamykać się i bronić przed nimi wszystkimi. Odrzucając bowiem złe, unika się błędów diabelskich, a odrzucając dobre, unika się przeszkody w wierze i duch zbiera z nich owoce. Jeśli wówczas, kiedy dusza je przyjmuje, Bóg je odbiera (ponieważ zagarnia je na własność, nie wykorzystując ich odpowiednio), a szatan wprowadza i pomnaża swoje, znajdując dla nich miejsce i okazję – to przeciwnie, gdy dusza wyrzeka się ich i jest im przeciwna, zły duch zaczyna ustępować, widząc, że nie sprawia szkody, Bóg zaś zwiększa i pomnaża łaski w tej pokornej i ogołoconej duszy, stawiając ją nad wieloma, jak owego sługę, który był wierny w małym (Mt 25, 21).

Droga na Górę Karmel ks.II rozdz: 11, akapit: 7-8; w Dzieła, s. 205-206

czwartek, 20 października 2022

J. Exc. Bp Marek A. Pivarunas CMRI: List Rektora seminarium Mater Dei, październik AD 2022.

  BMARK APIVARUNAS CMRI

––––––––

LIST REKTORA SEMINARIUM MATER DEI


Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy,

 W październiku obchodzimy święto tytularne naszego seminarium "Mater Dei" – Matki Bożej, 11 października, święto Boskiego Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny. Powodem, dla którego ten tytuł Matki Bożej został wybrany już w 1989 r. (kiedy seminarium zostało przeniesione z Mount St. Michael w Spokane, Washington, do Omaha) jest to, że Jezus Chrystus, Wieczny Najwyższy Kapłan, spędził 30 lat z Jego 33 lat na ziemi w życiu ukrytym w Nazarecie w towarzystwie Jego Świętej Matki Najświętszej Maryi Panny. Ponieważ seminarium jest kolejnym Nazaretem, aby przygotować przyszłych kapłanów, Matka Boża jest ważną częścią tych formacji.

 To święto zostało ustanowione przez papieża Piusa IX w 1931 roku, aby uczcić 1500 rocznicę Soboru w Efezie w 431 roku n.e. za pontyfikatu papieża św. Celestyna I. Okazją do zorganizowania tego ekumenicznego soboru było potępienie herezji Nestoriusza, który heretycko twierdził, że w Chrystusie były dwie osoby – jedna Boska i jedna ludzka i w konsekwencji zaprzeczył że Najświętsza Maryja Panna powinna otrzymać tytuł Matki Bożej.

 Wszechmogący Bóg w swojej Opatrzności wzbudził św. Cyryla z Aleksandrii, aby bronił prawdziwej nauki, że Chrystus był rzeczywiście jedną Osobą o dwóch naturach połączonych w unii hipostatycznej. Pismo Święte jasno wyraża tę wspaniałą tajemnicę Wcielenia. Św. Jan rozpoczyna swoją Ewangelię, która jest czytana na zakończenie Najświętszej Ofiara Mszy Świętej: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo [...] A Słowo ciałem się stało”.

 Na długo przed przyjściem Chrystusa Izajasz prorok przepowiedział : „Oto Panna pocznie y porodzi Syna, y nazową imię iego Emmanuel”. (Iz. 7:14) Później ten sam prorok przepowiedział : „Abowiem maluczki narodził się nam, y syn iest nam dany, y stało się panowanie na ramieniu iego, y nazową imię iego : Przedziwny, radny, Bóg, mocny, ociec przyszłego wieku, książę pokoiu.” (Is. 9:6)

poniedziałek, 17 października 2022

X. prof. Józef Krukowski: Oświadczać się z szacunkiem dla błędu, to coś niewiele mniej jak być półgłówkiem.

  Kto utrzymuje, że wszystkie religie są równie dobre, chce powiedzieć, że nie wierzy w żadną prawdziwą, co się równa zaprzeczeniu prawdy objawionej. Albo też wszystkie uważa za wątpliwe; co jest formalnym aktem apostazji; albowiem pozytywnie wątpić o wierze, jest tyle, co być niewiernym; albo w końcu znaczy tyle, że kwestia religii jest tak małej wagi, że jej nie warto rozbierać; co znaczy tyle jak: nie warto się troszczyć o cel ostateczny, do którego prowadzi religia. Co jest rzeczywistą niedorzecznością. Co innego jest brzydząc się błędem, litować się nad błędnowiercami, stykając się z nimi w społecznych stosunkach, tolerować, szanować osobę bliźniego; ale oświadczać się z szacunkiem dla błędu, to coś niewiele mniej jak być półgłówkiem; bo się objawia szacunek dla tego, co nie zasługuje na szacunek; to jest grzechem, bo się objawia szacunek ku temu, co Boga obraża; to jest rzeczą gorszącą bliźniego, bo przez swoją rzekomą tolerancję innych zachęca się do tego, co im szkodę na duszy przynosi. (Ks. Józef Krukowski, Profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, Rocznik kazań niedzielnych, świątecznych i przygodnych. Kraków 1890, s. 34. – Kazanie o wierze).