sobota, 21 maja 2022

O. Maksymilian M-a Kolbe: Ważność czci ku Niepokalanej


Ważność czci ku Niepokalanej


[Zakopane, 2-15 V 1939]


Gdy Bóg stworzył aniołów, wystawił ich na próbę, by dobrowolnie wybrali, czy chcą poddać się Jego woli we wszystkim, czy też nie, i objawił im przyszłość, że ma zamiar stworzyć istotę bez zmazy grzechu, niepokalaną, ale jednak istotę ludzką i że ta istota będzie ich Królową i z woli Jego cześć Jej oddawać będą. I znalazła się część aniołów, którzy uważali to za poniżenie swojej doskonałości. Podnieśli bunt przeciw woli Bożej i z Lucyferem na czele zostali strąceni do piekła.

W raju ziemskim ujrzał zbuntowany anioł, szatan, niewiastę bez zmazy grzechu. Nie była to Ta, którą Bóg mu objawił, ale Jej podobna ludzka istota. I zawrzał nienawiścią. Skusił i przywiódł do zbuntowania się woli Bożej.

Lecz Bóg przypomina mu tę Istotę, którą miał w swoich przedwiecznych planach i mówi: "Ona zetrze głowę twoją" [Rdz 3,15]. "Nie chciałeś Jej czci oddać. I jak przez Nią wtrącony zostałeś do piekła, tak przez Nią zmiażdżona zostanie twoja pyszna głowa, przez Nią będziesz musiał uciekać z każdej duszy, która Ją czcić zechce".

I przyszedł na świat Zbawiciel, Bóg-Człowiek, Jezus, i zaczyna swoje posłannictwo, swoje nauczanie drogi do nieba od tego, że uzależnia się od Niepokalanej jak dziecko od swej matki i pełniąc czwarte przykazanie przez lat trzydzieści trzy pobytu na ziemi, czci Matkę swoją i służy Jej we wszystkim bezpośrednio, by spełnić wolę Boga Ojca.

I od tej chwili nikt nie upodobni się do Jezusa, kto na wzór Jego nie będzie czcił Niepokalanej.

Chociażby szatan przywiódł duszę do bardzo nawet głębokiego upadku, jeżeli nie uda mu się wykorzenić z niej czci Niepokalanej, zdobycz wciąż jeszcze nie jest pewna. Gdy zaś jaka dusza zapomniała o swej Matce Niebieskiej i cześć Jej oddawać zaprzestała, to chociażby otoczona była wszystkimi najrozliczniejszymi nawet nabożeństwami, chociażby pełniła wszystkie możliwe cnoty, to jednak po przerwaniu tego kanału łaski nieuchronnie stoczy się w przepaść.

O. Maksymilian M-a Kolbe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.